Resident Evil wchodzi na planszę

Przenoszenie znanych marek gier do świata 'bez prądu'' stało się ostatnio bardzo częste. Do planszówkowych adaptacji dołącza Resident Evil , którego ufundowanie, 150 tysięcy funtów, zajęło fanom godzinę.

Ledwie wczoraj Steamforged Games rozpoczęło na Kickstarterze kampanię mającą na celu zebranie funduszy na Resident Evil™ 2 - The Board Game, a już na swoim koncie mają przeszło 270 tysięcy funtów (ponad milion złotych!). Planszowa wersja jednej z najpopularniejszych marek traktujących o zombie przeznaczona jest dla nawet czterech graczy, choć można grać w pojedynkę, zapewni około 20 godzin przygód, a swoją premię będzie miała we wrześniu przyszłego roku.

Tak samo jak jej komputerowy odpowiednik planszówka będzie survival horrorem, a zadaniem graczy będzie ucieczka z pełnego nieumarlaków Raccoon City. W osiągnięciu celu pomogą nam znalezione na planszy przedmioty - broń, amunicja oraz zestawy pierwszej pomocy, ale jak zapowiadają twórcy zasobów będzie bardzo mało. 

Steamforged Games zapowiada, że bardzo duży nacisk zostanie położony na kooperację pomiędzy graczami. Śmierć nawet jednego zawodnika oznacza koniec gry dla wszystkich, dlatego tak ważne ma być dokładne planowanie kolejnych ruchów i ścisła współpraca. Wpływ na grę będą miały też podjęte przez nas decyzje - pozostawienie otwartych drzwi może przyspieszyć naszą ewakuację z pomieszczenia, ale stanowi również zaproszenie dla zombiaków.

Żeby móc nazwać się właścicielem Resident Evil™ 2 - The Board Game trzeba przekazać twórcom 70 funtów (około 330 PLN). Co dostajecie w zamian? 

Do zakończenia zbiórki został jeszcze prawie miesiąc, ale jak wspomniałem na wstępie ufundowanie planszówki zajęło około godziny. Autorzy pokusili się o stworzenie filmu z rozgrywki w planszowego Residenta, jeśli więc jesteście ciekawi jak wygląda mechanika rozgrywki, to całość zaczyna się w 25:14:

[źródło: kickstarter.com]