18 lat jakie minęło od wydania pierwszego Diablo to w grach komputerowych niemal milenium. W tym czasie powstało kilka gatunków gier, na rynek weszły nowe konsole, a urządzenia mające wywrócić obecny gamingowy ład (jak choćby Oculus VR) są w zaawansowanej fazie testów.
W jakim kierunku w obliczu wszystkich tych zmian powinno pójść Diablo? Przez pewien czas bardzo poważnie rozważano zmianę rozgrywki w klasycznym już
hack'and'slash i przeniesienie jej internetowego świata MMO.
Rozważano, bo jak podaje serwis
Kotaku wraz z upływem czasu zmieniła się także koncepcja
Blizzarda na dalszy rozwój swojej marki. Skąd zmiana pomysłu?
Blizzard stoi na stanowisku, że Diablo to gra która najwięcej radochy sprawia kiedy doświadczamy jej albo pojedynczo, albo w małych grupach przyjaciół. Dlatego postanowiono porzucić pomysł stworzenia MMO na rzecz dalszego rozwijania gry w jej obecnym kształcie.
Kevin Martens, jeden z czołowych projektantów Diablo, podczas zakończonego własnie Blizzconu powiedział: ''
Nie ma już dyskusji dotyczącej Diablo MMO. To był bardzo interesujący pomysł kiedy na niego wpadliśmy, ale Diablo jest wystarczająco silne takim jakim jest teraz'' ucina.
Martens dodaje, że dzięki temu że Diablo skupia się na współpracy małej grupki graczy możliwe jest uczynienie kierowanych przez nas postaci dużo bardziej potężnymi. Zadania jakie wykonujemy we 4 osoby w świecie
MMO mogłyby wymagać setek skoncentrowanych na jednym queście graczy.
Czy zawieszenie projektu MMO w świecie Diablo oznacza, że producent boi się fali krytyki jaka może go spotkać za ''mieszanie'' w jednej z najważniejszych gier jakie powstały? Ten czynnik na pewno trzeba wziąć pod uwagę.
Zwłaszcza jeśli przypomnimy sobie jakie były reakcje fanów po prezentacji
Diablo III. Odniesienie się do zarzutów jakie wysnuwali gracze wymagało od fimy wypuszczenia kilku sporych aktualizacji i stworzenia dodatku - dopiero wtedy głosy niezadowolenia wyraźnie przycichły.
Skąd u Blizzarda ostatnio taka niechęć do MMO? Przesyt rynku? Zbyt duża konkurencja? Zarzucono przecież zaawansowane prace nad ''
Projektem Titan'', zamiast tego koncentrując się na nowym dodatku do WoWa.
Jeśli więc nie MMO to czym Diablo stanie się w przyszłości?
Nie spodziewajcie się jakiejś rewolucji, bo Blizzard ma chyba lekkiego pietra jeśli idzie o wprowadzanie zmian do gry, która dla wielu jest wyznacznikiem jak powinna wyglądać gra hack'and'slash czy
RPG. Dlatego dużo bezpieczniej będzie koncentrować się na dalszej ewolucji gry.
Ma to być osiągnięte dzięki stworzeniu nowych przedmiotów, nowych miejsc do odwiedzenia i oczywiście nowych przeciwników. Niby nic wielkiego, ale jeśli dodam że w drodze są zmiany mające zwiększyć losowość rozgrywki to możemy dostać całkiem interesującą ''paczkę''.
Teraz kiedy już wiemy, że nic nie wydarzy się w kwestii Diablo MMO czy czujecie się lekko rozczarowani? Czy serii dobrze zrobiła by rewolucja MMO i przeniesienie gry na wielkie areny, czy dużo lepiej się bawicie w małej grupie przyjaciół? Dajcie znać! : )
Komentarze