Polska apka robi furorę

FIVE to rewolucja w komunikacji dla głuchoniemych

Mateusz Mach to 18-latek i szef firmy Five w jednym. Jako miłośnik hip-hopu chciał stworzyć apkę pozwalającą porozumiewać się gestami jakich używają raperzy podczas występów. Okazało się to być świetnym narzędziem do głuchoniemych!  O sprawie napisał Business Insider, który wieszczy pomysłowi młodego Polaka wielki sukces. Już teraz na aplikację udało się zebrać 150 tysięcy dolarów, ale patrząc na to w jaki sposób może ona ułatwić życie setkom tysięcy osób na całym świecie można ze spokojem przewidywać dalszy rozwój jego firmy. Choć jak sam przyznaje początki nie były łatwe. Zaczęło się od wygrywania konkursów na najlepszy startup i zwrócenia na siebie uwagi lokalnych mediów. Kiedy to miał już za sobą zwyczajnie ''wysłał wiadomość do niemal każdej zajmującej się inwestycjami firmy w Polsce''.

Mateusz Mach wierzy w swój pomysł

Aplikacja Five polega na szybkim przekazywaniu informacji za pomocą gestów tworzonych z palców dłoni. Inspiracja wzięła się z koncertów hip-hopowych, których Mateusz jest częstym uczestnikiem. Artyści ze sceny bardzo często wspomagają się gestykulacją i własnie to natchnęło Mateusza do stworzenia swojej apki. Początkowo miała służyć jego znajomym do prostej rozmowy, ale okazało się że jego pomysł ma dużo dalej idące zalety. Zwrócili na nie uwagę osoby głuche, które dzięki niej mogą porozumiewać się w Międzynarodowym Języku Migowym. Teraz firma Macha pracuje nad włożeniem do swojej apki całego słownika języka migowego, tak by szybko można było wybierać słowa. ''Dla około 80% głuchoniemych pisanie nie jest naturalnym sposobem komunikacji'' mówi Mach dla BI. ''Brakuje im tego wewnętrznego ''głosu'' tłumaczy młody przedsiębiorca. Machowi już teraz udało się nawiązać kontakt z Organizacją Narodów Zjednoczonych, zatrudnić specjalistę od języka migowego i już niedługo zacznie rozprowadzać swoją aplikację na rynku amerykańskim.

Ciach, bach i gest wysłany

[źródło: businessinsider.com, tvn24bis.pl]