Pilipiuk idzie w ślady Piekary i Sapkowskiego

Nie tak dawno temu faktem stała się kooperacja The Dust i Jacka Piekary, której celem jest przeniesienie świata z cyklu inkwizytorskiego do gry. Już wcześniej książki przeniesione w świat cyfrowy stawały się sukcesem. Niemal każdy grał w Wiedźmina czy Metro. Jednak jeszcze jeden ze znanych twórców postanowił podjąć ryzyko.

Jest to nie kto inny niż Andrzej Pilipiuk. Stworzył on wiele barwnych postaci czy to Robert Stor, doktor Skórzewski czy Jakub Wędrowycz. To właśnie wioskowy bimbrownik i egzorcysta ma zagrać pierwsze skrzypce w planowanej produkcji. Osiem tomów opowiadań wypełnionych magia i alkoholem stanowi świetne pole do popisu dla fabuły.

Ta wiadomość potwierdza zeszłoroczną informację portalu variety.com, która zapowiedziała, że studio z Rzeszowa podjęło się tajemniczej współpracy ze Square Enix (więcej informacji na temat gry znajdziecie tutaj), które ostatnio słynie z dziwacznych pomysłów, jak wydanie The Quiet Man, które okazało się być beznadziejne. Oby Wędrowycz przypadł graczom do gustu bardziej.

Sama gra ma być wypełnionym odwołaniami hack and slashem. Grywalnymi postaciami ma być sam Jakub, jego kumpel Semen oraz Paczenko. Dalej nie wiadomo, kto miałby się okazać ostatnią z czterech zaplanowanych postaci. Sama fabuła też owiana jest tajemnicą, choć domyślać się można, że nie zabraknie mordobić z klanem Bardaków, eksterminacji wampirów i innego nadprzyrodzone paskudztwa. Każdy kto czytał o Jakubie wie, że wrogów to akurat nie zabraknie.

Studiem odpowiedzialnym za stworzenie gry ma być People Can Fly. Patrząc na świat Bullet Storm czy PCetowy port pierwszego Gears of War spodziewać się można rozgrywki przypominającej raczej FPS pokroju Left for Dead czy Warhammer Vermintide jednak studio może nas zaskoczyć i ostatecznie stworzyć polską odpowiedź na kultowe diablo.

Na razie trudno jeszcze spekulować kiedy gra wejdzie w produkcję, biorąc pod uwagę, że dopiero prowadzone są rozmowy między stronami. Wiem jednak, że z niecierpliwością będę czekać dalszych informacji. Prawo panie Andrzeju i oby tak dalej!