Odsiadka za cyberkradzieże

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 29 Lipiec 2014
  • Komentuj 10

cyber-crime

Złodzieje cyfrowych mieczy, płaszczy i łuków mogą przestać czuć się bezpiecznie. W Wielkiej Brytanii myśli się o wprowadzeniu kar więzienia dla komputerowych złodziejaszków, których skusiły nasze przedmioty.  Podkreślę, że za całą propozycją stoi konserwatywny członek brytyjskiego parlamentu Mike Weatherly. Poseł Weatherly jest nie tylko doradcą premiera jeśli idzie o własność intelektualną, ale także wieloletnim i niezwykle doświadczonym graczem w World of Warcraft. Zgłosił się on z propozycją do tamtejszego Ministerstwa Sprawiedliwości by ''przedstawiło wnioski legislacyjne w celu zapewnienia, że cyberprzestępcy którzy kradną przedmioty mające monetarną wartość w prawdziwym świecie otrzymają takie same wyroki jak złodzieje którzy kradną przedmioty z domów czy na ulicach''. Okazuje się się, że kradzieże w w cyberprzestrzeni stają się coraz większym problemem. Duża część graczy na całym świecie przeznacza dość spore sumy twardej gotówki (nie wspominając o godzinach spędzonych przy komputerze) na rozwój swoich postaci czy zakupy nowych przedmiotów.

580x196xgold-selling.jpg.pagespeed.ic.NC8YoU3mkH

Taki wirtualny miecz czy specjalna zbroja to nie jest tylko kilka pikseli, które ładnie wyglądają na ekranie. Te wirtualne dobra, choć może abstrakcyjne w swoim istnieniu, nie są już tak abstrakcyjne w swojej wartości na rynku. Unikalny przedmiot można łatwo sprzedać tysiącom graczy dążących do doskonałości. Korzystają na tym złodzieje licząc na szybki i łatwy zysk. Po tym jak uda im się ukraść Wam ukochany przedmiot najczęściej szybko wystawiają go na jednym z tysięcy nielegalnych internetowych targowisk żądając zapłaty w wirtualnych walutach (np. Bitcoin), które są właściwie niemożliwe do wyśledzenia. A przecież rynek gier MMO (bo to w te zazwyczaj celują złodzieje) to potężny biznes, który już dawno przestał być zabawą tylko i wyłącznie dla geeków. Setki milionów graczy MMORPG jest w stanie rocznie wygenerować przychód rzędu 8 miliardów $. Jest więc czego bronić. W przeszłości zdarzało się już, że wirtualni złodzieje trafiali za kratki, były to jednak zdecydowanie odosobnione przypadki jak grupa chińczyków, które nielegalnie zdobyła konta do World of Warcraft i zbierała złoto. Za swoje przestępstwo panowie musieli odbyć 2 letnią karę więzienia. Zazwyczaj jednak wirtualna kradzież nie ma żadnych konsekwencji, gdyż zwyczajnie nie istnieją jeszcze dokładnie sprecyzowane przepisy pozwalające na skazywanie takich ludzi. item_build_9684_99Aby walka z tego typami przestępstw była skuteczna potrzebna jest współpraca międzynarodowych agencji zajmujących się utrzymaniem prawa. Na razie policje z całego świata niezbyt chętnie ścigają wirtualnych złodziei. Wiąże się to z ''niską szkodliwością'' i bardzo trudnym doprowadzeniem podejrzanego przed oblicze sądu. A nawet jeśli to co? Sąd skaże go za to, że przywłaszczył sobie ''Boską Dzidę Przeznaczania lvl 90''? Jeśli kiedyś przepisy ścigające kradzieże przedmiotów z gier komputerowych wejdą w życie trzeba będzie rozwiązać kolejny problem. Bo co innego jak ktoś Ci nielegalnie buchnie Twój potężny miecz, a co innego kiedy przystąpisz do walki z innymi graczami (PvP). Wtedy przecież wszyscy ''zgadzamy się'' na bitwę, a łupienie padniętego przeciwnika jest dawno przyjętą praktyką. Czy pokonani w uczciwej walce gracze będą mogli zarzucić zwycięzcom kradzież i posłać ich za kraty? Nie bez znaczenia jest też Wasz głos, głos tych którzy padli kiedyś ofiarą takiego procederu. Zanim nie zacznie się o tym wielka debata i problem nie zostanie nagłośniony nie mamy za bardzo co liczyć na jakiekolwiek zmiany w tej kwestii. No chyba, że mieszkasz w Wielkiej Brytanii.

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze