Nic się nie uczą na błędach...

Tak, to że branża nie wyciąga absolutnie żadnych wniosków, to już widzieliśmy nie raz. Tym bardziej szokuje mnie zagranie Disneya, który wraz z Elektronikami o mało co nie spisał na straty swojej złotej kury. Biedne Star Warsy... Widocznie ich los jest już nieodłącznie zaobrączkowany z mikropłatnościami.

Tym razem infekcja dotrze do naszych mądrych urządzeń przenośnych, bo tam jeszcze nie sięgnęli do naszych portfeli. Żeby troszkę zmylić naszą czujność, już teraz możemy zarejestrować się w aplikacji Star Wars: Rivals (unreleased), dzięki czemu PRZED INNYMI GRACZAMI możemy zdobyć dodatkowe jednostki i inne bajery, które na iOSa trafią dopiero po premierze.

Gra będzie darmowa, jednak pozostaje pytanie, ile władujemy w nią kasy po premierze? Biorąc pod uwagę, że nie znamy jeszcze daty jej wydania, to zdobywanie jakichkolwiek ułatwień już na tym etapie wydaje się mocno podejrzane. 

Co oni znowu wymyślili, jakiś nowy system Subscribe2Win? Register2Play? Ja już nie ufam niczemu, co wyjdzie pod szyldem Star Warsów. Chyba powinni dać odpocząć marce na chociaż dwa sezony... 

[Źródła:itunes.apple.com, play.google.com]