Cały system napędza procesor 1.8GHz Quad Core Intel Atom wraz z grafiką Imagination PowerVR z 1 GB pamięci RAM. Oprócz tego dostaniemy obsługę Wi-Fi oraz Bluetooth. Uwaga, producenci w swej szczodrości dorzucili nawet to zestawu kabel HDMI by nie było problemów z podłączeniem Nexusa do telewizora.
Dlaczego jestem tak zdziwiony, że dostaliśmy kabel? Bo urządzenie, które producenci każą nazywać konsolą nie ma pada... To znaczy ma pada, ale trzeba go kupić osobno bo nie jest dołączany do zestawu. Reklamowany jako ''precyzyjny gamepad do poważnego gamingu'' kosztuje dodatkowo skromne 40 amerykańskich dolarów.
Jeśli idzie o możliwości związane z grami to Google dumnie głosi, że ich urządzenie otrzyma ''oszałamiającą grafikę 3D'' darmowy dostęp do multi i automatyczne synchronizowanie Twoich osiągnięć na wszystkich wykorzystywanych przez Ciebie urządzeniach z Androidem.
Premiera tego cuda w Stanach Zjednoczonych odbędzie się 17 listopada. Nie wiadomo jeszcze dokładnie czy i kiedy Nexus Player zadebiutuje na polskim rynku. Producent za swój produkt żąda 99$ (bez pada!).
Komentarze