Scarlett Johansson jako Major Motoko Kusanagi - ileż wokół tego było kontrowersji...
Opublikowany dzisiaj trailer jest wprawdzie pozbawiony niezłego covera Depeche Mode, ale za to zawiera więcej akcji.
W poprzednich
zajawkach widzom przeszkadzało parę rzeczy, a to że Motoko jest za bardzo ekspresyjna jak na cyborga, a to, że za dużo jest gadania i dramy. W końcu doczekaliśmy się trailera, który pokazuje więcej, niż tylko zagubienie pani Major i fantastyczne reklamy Tokio City.
Wprawdzie
film jest trochę ''
oszukany'', gdyż zawiera sporo z pierwszego dwuminutowego trailera, ale kilka rzeczy się wyjaśnia. I mamy więcej Batou
(który w jednych scenach ma cybernetyczne oczy, ale w innych naturalne, co mnie bardzo zastanawia), do tego, jak już wspomniałam, pokazano więcej akcji - kilka szybkich scen z walki i strzelanina. Ten trailer jest zdecydowanie bardziej dynamiczny.
Oczywiście, popisowy ''
skok wiary'' Motoko w obcisłym kombinezonie optycznym też się pojawia. Jest to jedna ze scen wręcz żywcem wyjęta z
anime.
Motoko a'la Johansson i wersja anime
W trailerze możemy lepiej przyjrzeć się
cyborgowi Kuze, który najprawdopodobniej będzie głównym antagonistą. Według pierwotnego założenia scenariusza głównym złym miał być The Laughing Man, zupełnie jak w pierwszym sezonie serialu. W końcu jednak zdecydowano się na Hideo Kuze, który pojawia się w drugim sezonie
Ghost in the Shell: Stand Alone Complex 2nd Gig.
Kuze jest drugim obok Major człowiekiem, który na skutek wypadku i choroby został zmuszony do życia w sztucznym ciele. Powodem takiej zmiany w scenariuszu jest być może chęć rozbudowania osobistego wątku Motoko. Nie chcę zdradzać zbyt wiele tym, którzy nie oglądali anime, ale Kuze i Motoko mają ze sobą więcej wspólnego, niż przymusowe serwisowanie raz na jakiś czas ;-).
Sceny walki w anime były świetne, mam nadzieję, że film nie będzie pod tym względem gorszy
A zatem w filmie sporo będzie o przeszłości Motoko Kusanagi. Miejmy nadzieję, że Hollywood nie pójdzie utartą ścieżką dramatyzmu za wszelką cenę.
Jedyne, czego mi brakuje - a przejrzałam trailer dokładnie kilka razy - to cudowne Tachikomy, czyli inteligentne czołgi (
dokładnie: mobilne uzbrojone jednostki porządkowe, wykorzystywane przez sekcję 9, do której należy Major). Dwa razy przemyka jakiś czołg, ale charakterystycznych niebieskich pancerzy ani śladu.
Kto, tak jak ja, czeka na końcówkę maja?
Zachęcam do obejrzenia trailera:
[
Źródła: kotaku.com, io9.gizmodo.com, comicbook.com]
Komentarze