Minecraft 2 jeszcze nie dziś

Po tym jak Microsoft wydał 2,5 mld dolarów na zakup studia Mojang branża zaczęła się zastanawiać co dalej z Minecraftem. Niektórzy specjaliści przewidywali, że niedługo dostaniemy sequel, ale Phil Spencer który w Microsofcie odpowiada za Xboxa stanowczo zaprzecza.  W naszych głowach Mojang jest już w rękach Billa Gatesa, ale żeby deal się dopełnił musi upłynąć jeszcze klika miesięcy. Do tego czasu decyzje nadal technicznie pozostają w gestii Szwedów. Zresztą Microsoftowi wcale nie pali się do wydawania następnego Minecrafta. ''Społeczność w okół Minecrafta jest wyjątkowo silna'' powiedział Spancer w wywiadzie udzielonym dla IGN. ''Najpierw musimy zaspokoić potrzeby i pragnienia graczy zanim dostaniemy pozwolenie żeby zrobić coś innego.'' Po tym jak Minecraft przeszedł pod skrzydła giganta z Redmond wielu graczy obawiało się, że nowy właściciel wycofa z rynku wszystkie wersje gry na konkurencyjne konsole jak PS3 i PS4, a także PS Vita. Oficjalne stanowisko Microsoftu na dzień dzisiejszy brzmi: nie macie się czego obawiać - gra zostaje. Specner zauważa, że Minecraft ma sporo miejsca na wzrost jako jedna z najważniejszych gier nie tylko dla jego właścicieli, ale także dla całej branży i chce żeby jej duch przeniósł się na inne produkcje Microsoftu. Po krótkim kluczeniu zapytany o Minecrafta 2 odpowiada wprost: ''Nie wiem czy Minecraft 2 ma w tej chwili jakiś większy sens''.  Ale nie zamyka kompletnie tematu twierdząc, że czas na takie dyskusje przyjdzie później. Wtrąca też kilka słów o ewentualnych zmianach jakie mają nastąpić przy Minecrafcie, które jego zdaniem mogą nie przypaść do gustu wszystkim miłośnikom budowania. ''Nie będziemy poszukiwali 100% akceptacji graczy, bo nie wiem czy jest jakiś temat w którym zgadza się ze sobą 100% ludzi. Ale zadaniem numer 1 jest wyjście do graczy i poznanie potrzeb Minecraftowców, a potem możemy myśleć o sposobach w jaki sposób pomóc rozwinąć markę. To nasz główny cel'' mówi Spencer. Z innych ciekawych poza gamingowych informacji związanych z Minecraftem to pamiętajcie, że filmowe studio Warner Bros. pracuje własnie nad pełnometrażową adaptacją gry. Produkcja jest jeszcze w bardzo wczesnej fazie i na pewno nie zobaczymy jej przed 2017 rokiem. Może przy okazji premiery filmu Microsoft zaprezentuje nam następcę Minecrafta? Póki co jednak radzę cieszyć się grą jaką jest, bo jeśli Microsoft wprowadzi swoje zmiany gra może nieco stracić. Albo zyskać.