''Milion lat rozgrywki''?

Premiera na PS4 już za tydzień!

''Everything'' jawi się jako bardzo nietypowa gra, w której gracz będzie miał możliwość zagrać dosłownie wszystkim. Deweloperzy chwalą się do tego, że ich gra zaoferuje ponad ''milion godzin rozgrywki''. Kiedy słyszy się o takich liczbach to zaraz do głowy przychodzi sławne No Man's Sky, które również obiecywało bardzo, ale to bardzo wiele. Owszem, ilość proceduralnie generowanych lokacji mogła zachwycać, szkoda tylko, że nie było na nich nic ciekawego do robienia. Przyznacie, że ''milion lat'' jakie gra ma pozwolić przy sobie spędzić brzmi bardzo ambitnie, ale jak zaraz zobaczycie na gameplay'u twórcy nie przesadzili nazywając swoją grę ''Everything'': Czy jesteśmy motylem, czy ciągle zmieniającym się i ''wędrującym'' kontynentem czy najmniejszą nawet molekułą - wszystko jest ze sobą w jakiś sposób powiązane i jedno nie może istnieć bez drugiego. Na czym dokładnie będzie polegała rozgrywka? Nie jest to do końca jasne, ale gierka jawi się jako zaawansowany kurs filozofii, nie bez przyczyny w materiale słyszycie głos Alana Wattsa, którego uznaje się za jednego z najwybitniejszych brytyjskich filozofów XX wieku. Premiera gry już w przyszłym tygodniu (21.03), ale odkrywać ''Wszystko'' będą mogli jedynie posiadacze konsol PS4. Jeśli w Everything chcecie grać na PC to musicie poczekać do 21 kwietnia.

Wszystko jest ze sobą powiązane

[źródło: youtube.com]