Kiedy zapowiada się nową grę zawsze jesteśmy bardzo podekscytowani. Już pierwsze screeny albo trailery są w stanie przykuć naszą uwagę do tytułu na kolejne żmudne lata produkcji. Potrafimy czekać latami na grę, która być lub nie być tego warta.
I właśnie teraz, gdy na Mech_Con 2016 zapowiedziano MechWarrior 5: Mercenaries to wiem, że będę czekać na tę produkcję – bo warto! Piranha Games, czyli studio odpowiedzialne za ten projekt, ma nawet pomysł jak to oczekiwanie skrócić.
Taka ładna pre-alfa, aż miło popatrzeć
Gra powstaje na silniku Unreal Engine 4, i chociaż Piranha od lat pracuje nad MechWarrior Online, to dla fanów starć mechów taka multiplayer-owa rozgrywka już nie wystarczy. Dlatego studio wychodzi z Mercenaries, przeznaczonym dla pojedynczego gracza.
Wykorzystanie innego silnika niż do wcześniejszych odsłon starć mechów pozwala na znaczne poszerzenie możliwości tytułu. Twórcy nie ukrywają jednak, że aby przyśpieszyć trochę terminy posłużą się starymi modelami maszyn, chociaż oczywiście zostaną one poddane liftingowi.
Lubię gry w żywych barwach, miła odmiana po lochach i ciemnościach większości produkcji
Projekt jest na wczesnym etapie prac więc jego premiera przewidziana jest na nie wcześniej niż 2018 rok. Póki co zaplanowana jest jedynie w wersji na PC. Jednak te siedem minut rozgrywki w fazie pre-alfa i grafiki udostępnione przez studio wyglądają bardzo, ale to bardzo zachęcająco.
Widok z mecha
Gra toczyć się będzie w roku 3015 (Tak, dzieli nas tysiąc lat od mechów, a tylko niecałe dwieście do skolonizowania Andromedy. Przyp.red.), kiedy to wcielimy się w młodego najemnika. Naszym jedynym celem będzie zarabianie pieniędzy, a jako że młody pilot mecha na brak zleceń narzekać nie może, to kasy powinno w dobrym tempie przybywać. Wszystko co zarobimy i tak zresztą wydamy na ulepszenia i modyfikacje mecha. Bardzo ważne będzie umiarkowane eksploatowanie, tak aby koszt naprawy nie przekroczył dochodu. Lepiej więc unikać niepotrzebnych obrażeń czy umiejętnie gospodarować finansami, by nie kupić za dużo na raz.
Warto przyjrzeć się MechWarrior 5: Mercenaries, bo wygląda to bardzo obiecująco.
[źrodła:
hardcoregamer.com,
gry-online.pl]
Komentarze