Biegający po ścianach zamaskowany asasyn w dynamiczny sposób przemieszcza się po mieście efektownie zdejmując bandziorów. Tak do tej pory wyglądały zapowiedzi gier z serii Assassin’s Creed. Syndicate wraca do bardziej wiktoriańskich metod.
Wygląda na to, że Ubisoftowi zależy by
Syndicate zatarł złe wrażenie jakie pozostawił po sobie sprawiający problemy Unity. Dlatego chce jak najszerzej opowiedzieć nam historię i kontekst czasów w jakim osadzona jest gra.
Anglia epoki przemysłowej rajem na ziemi zdecydowanie nie jest. Przynajmniej dla większości społeczeństwa. To właśnie wtedy zaczynają się nawarstwiać różnice między bogatymi i bezwzględnymi przemysłowcami, a zwykłymi mieszkańcami
Londynu służącymi jedynie za tanią siłę roboczą.
Tej jawnej niesprawiedliwości stara przeciwstawić się rodzeństwo Jacob i Evie Frye. Robią to w klasycznym asasyńskim stylu, z tym że tym razem za animację i grafikę odpowiada ludzka ręka, a nie komputer.
Ubisoft dogadał się z F. Gary Gray'em, pracującym dla Universal Pictures reżyserem takich filmów jak Włoska Robota, Prawo Zemsty czy Negocjator, który odpowiada za scenariusz animowanej historii.
Kształtu pomysłom Gray'a nadał Pop Mhan, na co dzień twórca komiksów i stały współpracownik LucasFilms. Jego prace możecie oglądać między innymi
tutaj.
Czy producentowi uda się dzięki tej grze odzyskać zaufanie graczy? Czy może jednak Syndicate będzie kolejnym średnim produktem, który ma wycisnąć z naszych portfeli trochę pieniędzy?
Posiadacze konsol nowej generacji przekonają się o tym 23 października. Jeśli idzie o PCty to dokładna data premiery nadal jest tajemnicą - mowa jedynie o ''
jesieni 2015''.
Przy okazji prezentacji filmu Ubi wrzuciło do sieci także kilka nowych screenów z Syndicate, a prezentują się tak:
[gallery columns="2" link="file" ids="41818,41819,41820,41821,41822,41823"]
[źródło:
allgamesbeta.com,
shacknews.com
Komentarze