Kolejne minuty z Horizon

Nowy gameplay Horizon Zero Dawn skupia się przede wszystkim na eksploracji, choć nie zabrakło w nim też sporych fragmentów z walką. Tytuł Guerrilla Games z szansą na grę roku? Do tego jeszcze daleka droga, bo jesieni sporo się jeszcze może wydarzyć, a i kandydatów do tytułu jeszcze się kilku pokaże. Niemniej jednak trzeba oddać twórcom, że ich gra prezentuje się znakomicie. Sony głęboko wierzy w sukces nowego IP, bo firma nie ma nic przeciwko, żeby na sporo czasu przed premierą do sieci trafiły recenzje Horizon. Dziś taki ruch wcale nie jest oczywisty, spora liczba deweloperów boi się, że nieprzychylne recki obniżą ostateczną sprzedaż ich gry. Tymczasem o wrażeniach z Horizon dowiecie się na tydzień przed pojawieniem się tytułu na półkach. Uczciwie? Jasne!

Grze nie można odmówić niesamowitych widoków

Wróćmy jednak do gameplaya -  tak jak wspomniałem na początku pokazuje on głównie eksplorację, także tą na wierzchowcu, choć znalazło się w nim też sporo miejsca na walkę z robozwierzętami. Pod koniec filmu (okolice 5:35) Aloy zaczepia jednak mechanicznego tyranozaura, który okazuje się naprawdę wymagającym przeciwnikiem (popatrzcie tylko na te drony!). Premiera gry już 1 marca na PS4 i PS4 Pro, a pierwsze recenzje zaczną się pokazywać od 20 lutego, będziecie mieli więc masę opinii, na podstawie których sami zdecydujecie, czy nowa gra Guerrilla Games zasługuje na miejsce w Waszej bibliotece. Stawiam jednak na to, że mamy przed sobą jeden z lepszych tytułów, jakie pojawią się na rynku w 2017 roku.

Do premiery nieco ponad dwa tygodnie!

[źródło: Game Clips And Tips, vg247.com]