Pięść w twarz, szybki kopniak w bebechy i kulka z pistoletu na twarz z minimalnej odległości. Tak zabija John Wick - grany przez Keanu Reevesa były morderca na zlecenie, któremu durny synalek szefa lokalnej mafii sprzątnął z garażu furę.
_c4u-G4I
Nie byle jaką furę bo pięknego Forda Mustanga z 1969 roku. Okej, berbeć pozwolił sobie także na nieco gorszy czyn - zabił suczkę, którą John dostał do swojej zmarłej żony. Reszty nie będę opowiadał, kto widział film to wie, kto nie widział niech oglądanie. W każdym razie niech Wam wystarczy, że trup ściele się gęsto. Bardzo gęsto.
Dobra, to skoro lekki zarys historyczny mamy już za sobą teraz przyszła kolej na kilka słów o tworzonej właśnie przez studio Grab grze. Jeśli nazwa producenta nie mówi Wam zbyt wiele to się nie martwcie. Nad całością czuwa jeszcze studio
Starbreeze, które w przeszłości dało nam
PayDay 2 czy
The Chronicles Of Riddick: Escape From Butcher Bay.
Sama gra będzie, co chyba zrozumiałe,
pierwszoosobową strzelaniną osadzoną w świecie Johna Wicka. Nie powiedziano czy Keanu użyczy w grze swojego głosu i wizerunku, ale chyba można się tego spokojnie spodziewać.
Akcja shootera ma koncentrować się na filmowych wydarzeniach z hotelu Continental... i to na razie wszystko co wiemy o fabule. Wiadomo za to na pewno, że producentowi zależy by ''John Wick The Game'' działał na większości urządzeń
wirtualnej rozrywki.
Demo gry ma jeszcze w tym roku pojawić się na SteamVR, premiera skończonego produktu przewidziana została na wiosnę 2016 roku. Czyli wtedy kiedy do kin ma wejść druga część filmu z byłym mordercą na zlecenie w roli głównej.
Na koniec zostawię Was ze specjalnym zestawieniem, które tym co filmu nie widzieli da jako takie pojęcie czego mogą spodziewać się po grze i filmie:
Kolega raczej rzadko pudłuje, a i wyobraźni mu nie brakuje ; )
[źródło:
starbreeze.com,
vg247.com]
Komentarze