Długo, bardzo długo, kazał nam Rockstar czekać na jakieś informacje dotyczące opóźnionego GTA Online Heist. Co prawda dalej nie znamy dokładnej daty wejścia Heist na rynek, ale producent mówi o początku 2015 roku.
W obszernym wywiadzie udzielonym portalowi
IGN producenci ujawniają nieco szczegółów dotyczących napadów jakie gracze będą mogli planować i przeprowadzać. Wszystko wskazuje na to, że nasza cierpliwość zostanie szczodrze nagrodzona, bo trailer który przy okazji wrzucono do sieci obiecuje znakomitą zabawę.
Imran Sarwara, człowiek odpowiedzialny w Rockstar za projektowanie misji dla Heist, podzielił się kilkoma interesującymi pomysłami, które producent zamierza w grze umieścić.
Każdy ''hesit'' będzie wymagał udziału 4 graczy, którym udało się osiągnąć 12 lub wyższy poziom. Szef bandy zanim przystąpi do planowania napadu będzie musiał dysponować apartamentem, tak by jego grupa miała się gdzie spotkać i omówić szczegóły planu.
To właśnie na telefon szefa gangu będzie dzwonił Lester, który ''nagrywa'' dla nas robotę. Mózg grupy następnie będzie mógł zaprosić trójkę swoich przyjaciół do gry, wyznaczyć im konkretne zadania i wybrać dla nich stroje.
Przyda się też trochę wolnej gotówki bo przygotowanie napadu doskonałego będzie trochę kosztować, w końcu żaden z członków Twojej ekipy nie będzie narażał się za darmo. Dlatego oni dostaną kasę jeszcze przed skokiem ( z Twojej kieszeni), gracz będący szefem grupy zainwestowane pieniądze odzyska dopiero po udanym napadzie. Jest dobry plan - są pieniążki, nie ma dobrego planu - pieniążków brak.
Sarwara mówi jak skomplikowanym zadaniem okazało się stworzenie wciągających misji dla 4 graczy naraz, tak by każdy z nich czuł się ważną częścią zespołu i przy okazji świetnie się bawił:
''Okazało się, że stworzenie tak złożonych misji dla kilku graczy jednocześnie jest znacznie trudniejsze, niż się nam wydawało. Za każdym razem, gdy sądziliśmy, że jesteśmy już blisko, napotykaliśmy nieoczekiwane trudności i musieliśmy zaczynać od nowa. Ogłaszając graczom, że zamierzamy zrobić Heists, zaczęliśmy odczuwać coraz większą presję, że wszystko musi działać idealnie. Jednym z wyzwań, jakie przed nami stanęły, było sprawienie, żeby każdy czuł, że znajduje się w centrum wydarzeń. Było to znacznie trudniejsze niż napady w single-playerze.''
Jako przykład podano tu rolę kierowcy samochodu ucieczkowego. W singlu zwyczajnie przełączaliśmy się na gracza, który wchodził do banku i mogliśmy o kierowcy zapomnieć. Teraz kiedy ma być on kontrolowany przez innego gracza Rockstar nie mógł sobie pozwolić na to by ten gracz przez kilka minut siedział w samochodzie z założonymi rękoma - zwyczajnie zanudziłby się na śmierć. Dlatego producent zadbał by także kierowca miał co do roboty podczas gdy reszta bandy robi skok na kasę. Fajnie!
Póki co wiemy, że Rockstar przygotował dla nas 5 różnych rodzajów napadów, których przejscie powinno zająć nam około 20 godzin. Nie jest oczywiście powiedziane, że każdej z misji nie można przechodzić wielokrotnie za każdym razem wykorzystując inny plan.
Niektóre z nich będą wymagały ścisłej współpracy graczy, inne zmuszą nas do podzielenia drużyny, która dostanie różniące się do siebie zadania. Mowa jest między innymi o kontroli tłumów czy hackowaniu choć możliwości ma być znacznie więcej.
Wszystko wskazuje na to, że Rockstar szykuje naprawdę smakowity kąsek dla wszystkich uwielbiających misje w co-opie. Ja sam osobiście nie mogę się doczekać kiedy wypróbuję Hesit.
Konsolowcy swoje GTA V mają już od jakiegoś czasu, gracze PCtowi muszą poczekać do 27 stycznia, ale już możecie planować napadzior na sklep... z grami.
Komentarze