Ubi pokazuje Far Cry 5

Dopiero zimą przyszłego roku będziemy mogli zagrać w Far Cry 5. Ubisoft pokazuje wszystkie najważniejsze szczegóły z gry, która będzie ''największym Far Cry'em w historii''.

Potwierdziły się przypuszczenia jakie ujawniał pierwszy obrazek z nadchodzącej gry Ubi - rzeczywiście będziemy mieli do czynienia z niebezpiecznym kultem zwanym ''Bramy Edenu'' kierowanym przez nie do końca zrównoważonego Josepha Seeda i trójkę jego rodzeństwa. 

Oprócz tego gra ma mieć największą planszę jaką kiedykolwiek mieliśmy okazję zwiedzać przy okazji serii Far Cry, co jakimś wielkim zaskoczeniem na pewno nie jest. Jeśli chodzi o głównego bohatera to na razie wiemy, że będzie nim jeden z zastępców lokalnego szeryfa, któremu nie za bardzo podoba się kult ''Bramy Edenu''.

Nie ujawniono jednak ani jego nazwiska, ani wyglądu bo... to wszystko będzie zależało od Was. Ubi zapowiada, że to gracze stworzą sobie głownego bohatera gry. Opcji w edytorze ma być bardzo dużo, a my zdecydujemy czy chcemy grać kobietą czy mężczyzną. W  ''piątce'' pojawią się także zwierzęta.

Do tego dojdzie cała masa pojazdów, wliczając w to amerykańskie muscle cary, wielkie ciężarówki, quady, łodzie czy samoloty. 

Ubi powiedziało też kilka słow o kampanii, a tą będziemy mogli przejść zarówno w samotności jak i w co-opie. Mamy też datę premiery gry - Far Cry 5 na sklepowych półkach pojawi się dopiero w przyszłym roku, chętni na zwiedzanie hrabstwa Hope w Montanie, będą mogli wybrać się tam 27 lutego 2018 roku.

Na koniec zostawiam Was z kolejnym trailerami, na których zobaczycie postacie jakie spotkamy w grze:

Jak Wam leży taki nowy ''religijny'' Far Cry? Będą z tego powodu jakieś większe kontrowersje? Dajcie znać!

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze