Pół miliarda zielonych wydane na stworzenie gry to ewenement nawet w branży gier komputerowych, a właśnie taki budżet założyło Activision w przypadku Destiny. Ryzyko chyba się opłaciło, bo gra już w pierwszy dzień sprzedaży zwróciła twórcom wszystkie poniesione koszty.
Jak obudziliście się właśnie z długiego snu to przypominam: akcja gry studia Bungie (tego samego co dało nam serię Halo) rozgrywa się w XXVIII wieku kiedy kończy się jedna z najlepszych epok w historii ludzkości. Okres dobrobytu zostaje przerwany się w momencie inwazji kosmitów na naszą planetę. Gracz wciela się w jednego ze Strażników - żołnierzy którzy dysponują niezwykłą mocą i umiejętnościami stanowiących największą nadzieję na przetrwanie naszej cywilizacji.
Activision i Bungie sporo postawiły na sukces
Destiny i okazuje się był to strzał w dziesiątkę. Jeszcze nigdy w historii żadna gra komputerowa nie osiągnęła takich zysków ze sprzedaży pierwszego dnia jak właśnie Destiny. 500 milionów dolarów w zaledwie 24 godziny stanowi absolutny rekord w branży.
''
Bazując na niespotykanym zapotrzebowaniu publicznym, sprzedaż na całym świecie przekroczyła 500 milionów dla Destiny. Ten kamień milowy oznacza kolejny wielki sukces dla naszej firmy i pokazuje naszą niezwykłą zdolność to tworzenia jednych z najbardziej popularnych franczyz w dziedzinie rozrywki na świecie. Sukces Destiny, wraz z niedawnym wprowadzeniem Hearthstone od Blizzard Entertainment jest dalszym potwierdzeniem naszych unikalnych możliwości stworzenia świetnej marki od 0.''
napisał szef Activision Bobby Kotick.
Destiny wystartowało jednocześnie w
178 krajach świata bijąc rekord cyfrowej sprzedaży na konsole w dniu premiery.
Trzeba przyznać, że panowie w Activision nie szczędzili grosza na reklamę, która była dosłownie wszędzie. Na pewno nie zaszkodził wypuszczony przed premierą trailer z żywymi aktorami, który w kilka dni obejrzało ponad 8 milionów widzów jeszcze bardziej nakręcając koniunkturę na grę.
Nie bez znaczenia miała też pewnie cicha kampania Microsoftu, który mimo zakazu reklamy Destiny na swoich konsolach, znalazł
''elegancki'' sposób na obejście ograniczeń związanych z dealem jakie Acivision zawarło z Sony.
Activision widzi i umiejętnie wykorzystuje potęgę takich serwisów jak Twitch i YouTube. Wykorzystanie ich w roli znakomitych narzędzi marketingowych przyniosło firmie niemały sukces co ma swoje odzwierciedlenie w sferze finansowej.
''
Od początku byliśmy pewni, że nasza inwestycja i wiara w Destiny się opłacą. Niewielu ludzi wierzyło, że będziemy mogli tak powiedzieć już pierwszego dnia. Destiny jest oficjalnie największym startem nowej marki w historii naszej branży. Mamy teraz więcej pewności niż kiedykolwiek, że Destiny stanie się ikoniczną marką dla tej generacji i następna marką Activision wartą miliard dolarów. Co najważniejsze to świetna gra, w którą nie możemy przestać grać. Wielkie dzięki dla naszej szalenie utalentowanej drużyny i partnerów którzy pomogli się temu ziścić''
powiedział szef Activision Publishing Eric Hirshberg.
Lato się kończy i choć może to nie jest świetna wiadomość dla uczniów to dla graczy zdecydowanie tak. Oznacza ona koniec zjazdów, konferencji i festiwalów związanych z grami gdzie producenci pokazywali publiczności jedynie krótkie fragmenty gry nęcąc coraz to bardziej wymyślnymi filmami.
Jesień to czas żniw w branży komputerowej, kiedy większość gier AAA ma swoje premiery. Tylko czy ktoś będzie w stanie pobić w tym roku sukces Destiny?
Komentarze