Wczorajszy trailer rozwiał wszelkie wątpliwości - po dłuższej przerwie Call of Duty wraca walczyć na frontach II Wojny Światowej. Co wiemy na temat fabuły i bohaterów i trybów gry?
Stało się to co się stać musiało - po tygodniach przecieków, plotek, wspominania o ''
powrocie do korzeni'' i zrobienia właściwie wszystkiego poza powiedzeniem wprost, że chodzi o II WŚ, w końcu doczekaliśmy się trailera, który rozwiał wszelkie wątpliwości - Omaha Beach nadchodzimy!
W grze będziemy śledzić losy żołnierzy należących do 1 Dywizji Piechoty, znanej także jako ''
Wielka Czerwona Jedynka'', którzy szlak bojowy zaczęli na afrykańskich pustyniach, później brali udział w operacji zajęcia Sycylii, a następnie przerzucono ich do Angli gdzie czekało na nich zadanie związane z operacją Overlord i lądowaniem Aliantów w Normandii.
Wielka Czerwona Jedynaka wraca na front!
To właśnie w to ostatnie miejsce zabierze nas kampania fabularna, która koncentrowała się będzie wokół kilku postaci - ''
Reda'' Danielsa jako głównego bohatera i jego najlepszego kumpla nazwiskiem Zussman (
amerykański Żyd, który w trakcie gry zostaje pojmany przez Niemców). Ale to nie koniec grywalnych postaci, bo pokierujemy jeszcze członkinią francuskiego ruchu oporu i to taką, która żyła naprawdę. Chodzi o Jeannie Rousseau, która w czasie wojny pracowała dla alianckiego wywiadu.
''
Chcemy, żeby historia miała wielkie znaczenie, dlatego zależy nam, żebyś przywiązał się do bohaterów w sposób jaki da im czas na rozwój i oddech'' mówi współzałożyciel
Sledgehammer Games Michael Condrey. ''
Wydaje mi się, że kiedy dołączasz do francuskiego Ruchu Oporu to bardzo ładny moment - ale głównie trzymasz się swojej drużyny, trzymasz się Danielsa'' tłumaczy dalej.
Bez ziomków ani rusz!
Ważnym elementem gry ma być nasza drużyna. Złożony z 12 chłopa oddział będzie w stanie pomagać nam walce, przekazywać sobie amunicję, a to wszystko ma dziać się ''
w inny sposób niż w poprzednich grach''. ''
Niektórzy członkowie drużyny będą mieli specjalne umiejętności, a jeśli zbliżysz się do jednego z nich to możesz skorzystać z ich pomocy'' mówi Condrey. Co ważne - nasz squad jest śmiertelny, starta żołnierza może odciąć nas od bardzo nam potrzebnego wsparcia.
Przejdźmy na chwilę do trybu multiplayer - tych będzie kilka i nie będą polegały tylko i wyłącznie na dynamicznych team deathmatchach. Tych oczywiście nie zabraknie, ale CoD: WWII zaproponuje coś jeszcze: tryb War. Na papierze wygląda to dosyć podobnie co DICE pokazało w przypadku trybu ''
Operacje'' w Battlefieldzie I. Na graczy czekać ma określony scenariusz, na przykład zniszczenie dział przeciwlotniczych czy zajęcia radia - Alianci będę mieli za zadanie przejąć obiekty, żołnierze Osi będą ich bronić.
Drugą sprawą jeśli chodzi o wielu graczy są oczywiście Zombie Naziści, bo i tych w nowym CoDzie nie zabraknie. Tutaj wraz z innymi graczami staniemy na przeciw kolejnym falom zombiaków - idealny tryb pod co-opa.
Premiera gry zapowiedziana została na 3. listopada tego roku. Gra naturalnie pokaże się na PC, Xboxie One i PS4. Na koniec zostawiam Was z pozostałymi obrazkami jakie trafiły wczoraj do sieci:
[źródło:
Official Call of Duty: WWII Reveal Livestream,
gamesradar.com,
dualshockers.com]
Komentarze