Co w sieciówkach piszczy #21

Elo ziomeczki! Co tam słychać? Wszystko wporzo, c’nie? No to spoko, u mnie też jest gites. W sieciowym półświatku też nieźle. Jakieś tam dramaciki leciały w tle, ale kto by się tym przejmował. Przecież liczy się pozytywne nastawienie, nie?

Wybaczcie ten wstęp, ale staram się rozwijać. Jakiś czas temu usłyszałem, że ''nie jestem na czasie”, jeśli chodzi o sposób pisania. Nie trafiam do współczesnej młodzieży i generalnie dinozaur ze mnie. Wiekiem aż tak stary (chyba) nie jestem, a przynajmniej tak sobie wmawiam. Niemniej zagłębiam się w komunikację naszej młodzieży i pracuję nad ''językiem”, aby móc dotrzeć i do nich. No, efekt mnie raczej przeraża, ale czego się nie robi dla publiczności…

Przejdźmy jednak do konkretów. Co się działo w minionym tygodniu?

1. Soul Worker Online z drogim Item Shopem

2. Sea of Thieves z nowościami podczas ostatnich testów

3. Fortnite z oddzielnym CrossPlayem dla PS4 i XOne

4. Paladins pozbyło się Pay-to-Win

5. Orkowie wyprostowali się w World of Warcraft

6. Zapowiedziano The Division 2

7. H1Z1 przeszło na Free-to-Play

8. Maelstrom to walki statków od twórców League of Legends oraz Overwatch

1. Soul Worker Online uruchamia Item Shop i zaskakuje cenami

Gameforge zaskoczył graczy otwartymi testami beta. Potem uspokoił ich wiadomością, że nie będzie czystki serwerów (wipe), więc mogą oni grać spokojnie. W międzyczasie pojawiła się niespodziewana blokada IP dla graczy z poza regionu Ameryki Północnej oraz Europy. Teraz z kolei uruchomili Item Shop, który przeraża cenami. Nie chodzi nawet o zawartość, ale kwoty za jakie kupimy przedmioty kosmetyczne. Dlaczego to problem?

W Soul Worker nie wpływamy na wygląd naszej postaci w normalny sposób. Kostiumy musimy sobie zrobić sami (ogromny grind), a najciekawsze wdzianka dostępne są jedynie w sklepiku gry. Problem jedynie w tym, że ceny wahają się od 30 do 70 złotych. Co lepsze, pojedyncze elementy (włosy, kolory oczu) są warte tyle samo, co niektóre ubrania. Wisienką na torcie jest droga cena przedmiotu resetującego skille oraz tokenu pozwalającego na zmianę nazwy gildii. Ten ostatni jest o tyle istotny, że jedna z aktualizacji namieszała w nazwach klanów. Te z kolei, jeśli chcą grać pod swoją pierwotną nazwą, a nie skróconą/zmodyfikowaną przez grę, muszą wydać nieco grosza…

2. Beta Sea of Thieves już za nami

Były to ostatnie testy, podczas których wszyscy mieli możliwość sprawdzić ten piracki tytuł. Warto było zainstalować go ponownie, bowiem podczas otwartego weekendu udostępniono rzeczy do tej pory zablokowane. Mam tutaj na myśli Skeleton Forts, czyli odpowiednik rajdów PvE. Piraci musieli zawiązywać tymczasowe sojusze, aby pokonać hordę szkieletów i zdobyć skarb. Nikt jednak nie powiedział, że podczas zabawy któryś z sojuszników nie wbije nam kordelasa w plecy.

Drugą nowością była możliwość zabawy w morskiego kuriera. Podczas transportu kurczaków i świń z portu do portu musimy zadbać o bezpieczeństwo i zdrowie naszego towaru. Nie chcemy bowiem, aby zwierzaki dotarły pochorowane, umarły po drodze lub zostały skradzione przez innych piratów. Gra zadebiutuje 20 marca na Windows 10 oraz Xbox One.

3. Fortnite zapowiada oddzielny CrossPlay dla PlayStation 4 oraz Xbox One

Epic Games ogłosiło, że Fortnite Battle Royale zmierza na urządzenia mobilne. Najpierw trafi na systemy iOS, a następnie (w niedalekiej przyszłości) pojawi się na Androidzie. Jakby tego było mało, deweloperzy obiecali CrossPlay pomiędzy smartfonami, tabletami oraz PC-tami. A co z konsolami?

Tutaj mamy zabawną sytuację. Xbox One oraz PlayStation 4 też będą miały CrossPlay z resztą urządzeń. Szczegół tkwi jednak w tym, że obie konsole nie będą miały takiej funkcji pomiędzy sobą. Z resztą sprzętu tak, ale Sony nie zgodziło się na wspólne granie z użytkownikami konsoli Microsoftu. Kuriozalna sytuacja prawda? Ja tylko dodam, że w tym wszystkim nie zazdroszczę graczom urządzeń mobilnych i życzę im powodzenia!

4. Paladins wyzwoliło się od Pay-to-Win

Felerna aktualizacja OB. 64, która wprowadziła system Cards Unbound została już wycofana. Na serwerach gry dominuje teraz patch OB. 67 o nazwie The Realm Restored. Wprowadził ład i porządek oraz zaoferował całkiem sprawiedliwy system. Gracze mogą liczyć na zadośćuczynienia za swoje wydatki, których dokonali przez poprzednią aktualizację. Nie zdziwcie się zatem, jak zgarniecie sporo złota oraz punktów VIP. Do tego z Paladins wycofano Radiant Chests oraz zmieniono ceny:

• Bohaterowie kosztujący 5,000 Gold/150 Crystals są teraz warci 15,000 Gold/100 Crystals

• Bohaterowie kosztujący  7,500 Gold/200 Crystals są teraz warci  30,000 Gold/200 Crystals

• Bohaterowie kosztujący  12,500 Gold/200 Crystals są teraz warci  60,000 Gold/300 Crystals

• Mastery Sprays: 7,500 Gold/60 Crystals są teraz warte  15,000 Gold/60 Crystals

• Mastery Emotes: 7,500 Gold/60 Crystals są teraz warte 15,000 Gold/60 Crystals

• Mastery Poses: 5,000 Gold/40 Crystals są teraz warte 10,000 Gold/40 Crystals

• Obsidian Skins: 20,000 Gold/160 Crystals są teraz warte  30,000 Gold/160 Crystals

• Cosmic Skins: 25,000 Gold/200 Crystals są teraz warte 40,000 Gold/200 Crystals

5. Orków wyprostowało w World of Warcraft

Taka duża rewolucja w MMORPG-u Blizzarda! Battle for Azeroth, najnowsze rozszerzenie do króla gatunku, wprowadzi nietypową możliwość dla przedstawicieli rasy orków (i nie tylko). Jeśli udadzą się do fryzjera to ten zaoferuje usługi kręgarza. Efektem jego pracy będą wyprostowane plecy naszego orka. Wbrew pozorom zmiana jest kolosalna! Zresztą, zobaczcie sami. Co ciekawe, nieumarli, a raczej Forsaken, również otrzymają taką możliwość.

6.  Zapowiedziano The Division 2

Niestety, nie znamy szczegółów, ale Ubisoft ostatecznie potwierdził, że prace nad kontynuacją są w zaawansowanym stadium. W czerwcu, podczas targów E3 2018 nastąpi oficjalna prezentacja gry. Ma być więcej, lepiej, szybciej. Jaka okaże się rzeczywistość? Zobaczymy ☺.

7. H1Z1 przechodzi na Free-to-Play

Tak, w miniom tygodniu poinformowałem Was, że gra opuszcza wreszcie Early Access. Teraz z kolei donoszę, że tytuł ewoluuje w darmową produkcję. I to całkowicie nieodpłatną – nie musicie się obawiać żadnych ograniczeń. Wystarczy zatem, że wejdziecie na Steam, pobierzecie H1Z1 i będziecie cieszyli się rozwałką. Dotychczasowi gracze mogą jednak  liczyć na specjalny pakiet „dziękczynny”, w którego skład wchodzą Gasrunner Hoodie, Bloom Survivor T-Shirt, Splinter Camo ARV, 10 Victory Crates oraz 10,000 Skulls.

8. Maelstrom to walki statków od twórców League of Legends oraz Overwatch

Byli deweloperzy od Blizzarda i Riot Games (oraz innych firm) połączyli siły w celu stworzenia czegoś ciekawego. Maelstrom ma podbić rynek unikatowym podejściem do battle royale. W tym tytule bowiem przyjdzie nam posterować statkami. I to nie takimi zwykłymi, bowiem ciężko nazwać normalnym okręt orków, który napędzany jest rekinami. Do dyspozycji będą jeszcze maszyny krasnoludów oraz ludzkie łajby. Tak, zapowiedziano podział na trzy frakcje.

Do tego wszystkiego mamy różne specjalizacje (abordaż, taranowanie, walka dystansowa), możliwość customizacji statku, czy rozbudowywanie go. Gracze zostaną wrzuceni na sporą, morską mapę, na której znajdą różne cele do wykonania. Za ich realizację zdobędą łupy, które przydadzą się przy rozwijaniu swojego okrętu. Do tego wszystkiego na trasie spotkamy morskie potwory, które mają być prawdziwym wyzwaniem. Nie zapominajmy jednak, że to battle royale, więc największym niebezpieczeństwem będą inni gracze.

Za ich pokonanie również otrzymamy nagrody. Za sam fakt, że uda nam się odpowiednio długo przeżyć, mamy zdobywać monety. Dzięki temu każda potyczka ma być dla naszego statku krokiem naprzód. Deweloperzy podkreślają, że ich projekt to nie symulacja, a dynamiczna bitwa PvP na otwartych wodach. Maelstrom pojawi się w kwietniu na Steamie w formie Early Access.

Dzisiaj kończymy morskim akcentem. Przepraszam, że całe podsumowanie minionego tygodnia nie jest w młodzieżowym języku. Dopiero się go uczę, dlatego nie chciałem ranić Waszych oczu niepoprawnym slangiem. ''Obiecuję”, że za tydzień będzie lepiej :3.