CDP Red planuje na 6 lat

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 10 Grudzień 2015
  • Komentuj 3
Cyberpunk2077Banner Szkoda, ale chyba i tak mało kto w to wierzył  - Cyberpunk 2077 raczej nie trafi do graczy w ostatnim kwartale 2016 roku. Wygląda na to, że Redzi nie skończyli jeszcze z Wiedźminem.  Wtorkowe doniesienia niemieckiego Gamereactora mówiące o tym, że w rozgrywanego w przyszłości RPGa od Redów zagramy już na święta Bożego Narodzenia przyszłego roku wydawały się niemal zbyt piękne żeby były prawdziwe. Szefostwo studia bardzo stanowczo zdementowało jakiekolwiek plotki dotyczące  premiery Cyberpunka w 2016 roku. ''Wielokrotnie mówiliśmy, że z naszej perspektywy rok 2015 i 2016 r. to będą lata ''wiedźmińskie'', w związku z czym oczywiste jest, że w 2016 r. nie planujemy premiery gry Cyberpunk 2077'' powiedział PAP wiceprezes CD Projekt Piotr Nielubowicz. Szef CDP Red nie martwi się o Cybepunka 2077 Szef CDP Red Adam Kiciński nie martwi się o Cybepunka 2077 Również sam prezes Redów Adam Kiciński w rozmowie z dziennikarką portalu Money.pl nie pozostawia nam złudzeń i jasno stwierdza, że firma nadal zamierza koncentrować się nad przygodach Geralta. ''Gra jest tak dobra, tak dobrze się sprzedaje, że jesteśmy przekonani, że jest jeszcze masa osób, które, w momencie w którym skutecznie dotrzemy do nich z przekazem czy z promocją, zdecydują się na zakup.''. Kiciński zauważa, że choć Geralt sprzedał się bardzo dobrze to nadal jest sporo miejsca na poprawę. ''Z pewnością można zrobić grę, która przebije sukces sprzedażowy Wiedźmina, bo Wiedźmin, mimo ogromnego sukcesu - bo jednak sprzedać przez sześć tygodni sześć milionów egzemplarzy to jest duży sukces w skali światowej - no to jednak nie pobił rekordu świata, jeżeli chodzi o sprzedaż.''. I to właśnie Cyberpunk ma być tą grą, którą CDP Red chce sprzedać nie w milionach, a dziesiątakach milionów egzemplarzy. Co ciekawe studio od dawna ma już zaplanowaną datę premiery Cyberpunka 2077, nie chce jednak jej ogłaszać, żeby nie odwracać uwagi graczy od nadchodzącego drugiego dodatku do Dzikiego Gonu. 2026828-672376_20130205_002 Jak słusznie zauważa Kiciński Cyberpunk ma szansę na pobicie sprzedażowego sukcesu Wiedźmina tylko w przypadku kiedy futurystyczny RPG będzie poziomem wykonania i fabułą dorównywał przygodom Geralta. ''Najważniejsze jest to, żeby Cyberpunk był, tak jak Wiedźmin, grą wybitną, a wtedy dołożony do tego marketing ma szansę spowodować, że będzie miał też wybitną sprzedaż.'' mówi Kiciński. Jeśli idzie o jakość Cyberpunka 2077 to nie mamy się za bardzo co martwić bo zajmują się nim ci sami ludzie, którzy stworzyli Dziki Gon i to zdaniem Kicińskiego jest najlepszym gwarantem tego, że dostaniemy do rąk świetną grę. Ale niestety nie w przyszłym roku. Zapytany o dalsze plany studia, już po skończeniu z Geraltem i wydaniu Cyberpunka CEO CDP Red mówi, że ''dość precyzyjnie planuje się na cztery, pięć, sześć lat do przodu (...). To nie jest tak, że ten plan się nie zmienia, że się równiusieńko zgodnie z tym planem jedzie, te plany się weryfikuje co jakiś czas. Ogólną wizję dobrze jest mieć tak na 10 lat do przodu'' kończy Kiciński. gameerz-news-pic [źródło: cgmagonline.com, money.plgpwinfostrefa.pl]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze