Głupich symulatorów jest wiele. Mamy symulator kromki chleba, mamy symulator egzorcysty (równie zabawny, co głupi), mamy symulator toalety, i wreszcie przyszedł czas na Wanking Simulator, czyli symulator masturbacji i destrukcji godny Goats Simulator.
Za grę odpowiada MrCiastku, ale tytuł dołączył również do portfolio Ultimate Games. Gra ma trafić do sprzedaży jesienią tego roku. A o co chodzi w Wanking Simulator?
Przede wszystkim o masturbowanie się do dziwnych obiektów, takich jak fotografia babci, czy przypadkowych kobiet. Oprócz tych drobnych, perwersyjnych przyjemności możemy pójść śladami Goats Simulator i rzucać każdym elementem, którego twórca nie przyspawał do podłoża. Jednym kopniakiem poślemy więc całą okolicę w powietrze, a latające po lokacjach modele możemy niszczyć i kopać.
Co ciekawe, MrCiastku tworzy też inne, mniej poronione gry. W tej chwili pracuje nad swoim drugim horrorem Apparition, oraz grą w stylu dungeon crawler i roguelike - Pangeon. Jak więc widać, miewa również lepsze pomysły, jednak z całą pewnością rozgłos przyniesie mu właśnie kontrowersja wokół masturbacji w Wanking Simulator.
[Źródło:graczpospolita.pl]