Za nami zestawienie najlepszych gier 2024 roku, więc najwyższa pora na seriale. Również w tym przypadku lista powstała na bazie recenzji rozmaitych portali, a także TOP-ek serwisów zajmujących się tą tematyką. Całość jest przy tym otwarta, więc jeśli macie jakieś swoje sugestie czy propozycje warte uwagi, podzielcie się nimi w komentarzach. W końcu poniższy tekst o najlepszych serialach 2024 roku powstaje dzięki Wam!
Co najchętniej oglądaliśmy w 2024 roku? Zestawienie najlepszych seriali
Rok 2024 jeszcze się nie skończył, dlatego poniższa lista ma charakter otwarty i nadal może zostać uzupełniona o jakieś fenomenalne produkcje. Całość wbrew pozorom nie była łatwa do przygotowania, bo w tym roku nie brakowało interesujących seriali. Postanowiłem jednak ograniczyć się do tych, które „obiektywnie” możemy uznać za najlepsze. Co oznacza tylko tyle, że nie wszystko musi przypaść Wam do gustu, ale demokracja wybrała inaczej. Kolejność jest przy tym alfabetyczna, więc nie sugerujcie się miejscem w zestawieniu.
Dżentelmeni
Eddie Horniman dziedziczy po ojcu wiejską posiadłość, która okazuje się centrum produkcji marihuany. Szybko odkrywa, że brytyjski półświatek chce przejąć interes. By ochronić rodzinę, Eddie postanawia pokonać gangsterów ich własnymi metodami – i stopniowo odnajduje się w świecie przestępczym, który zaczyna go fascynować.
Fallout
Hit od Amazon, który zbiera niemal same dobre noty. I faktycznie, również uważam go za przyjemną adaptację growego uniwersum. Fabuła jest prosta, aktorzy dobrze wykonują swoją robotę, a scenografia spełnia swoje zadanie. Po seansie aż chce się sięgnąć po Fallout 4 lub Fallout 76!
Mroczna materia
Jason Dessen zostaje wciągnięty w alternatywną wersję swojego życia. Aby odnaleźć drogę powrotną do rodziny, będzie musiał zmierzyć się z najstraszniejszym przeciwnikiem, jakiego mógłby sobie wyobrazić – z samym sobą.
Pingwin
Pingwina jeszcze nie widziałem, ale chwalony jest za mrok, a także bezkompromisowość. Serial jest kontynuacją najnowszego Batmana z 2022, który moim zdaniem był nawet przyjemnym filmem. Całość koncentruje się na podziemnym światku Gotham, gdzie główne skrzypce odgrywa tytułowy Pingwin.
Problem trzech ciał
Multiwersum, alternatywne linie czasowe oraz wiele światów, to wymagająca tematyka, którą moim zdaniem ciężko dobrze zrealizować. Film Wszystko wszędzie naraz z 2022 roku zrobił to całkiem dobrze, ale serialowy Problem trzech ciał idzie o krok do przodu, więc zapnijcie pasy, bowiem jest to naprawdę nie lada igraszka dla mózgu.
Ripley
W latach 60. fałszerz Thomas Ripley dostaje zlecenie, by sprowadzić z Włoch Dickiego, syna bogacza trwoniącego rodzinny majątek. Zamiast jednak wykonać zadanie, Tom wciąga się w pełne oszustw i zbrodni życie Dickiego.
Ród smoka
Finał Gry o tron zawiódł, ale serialowy Ród smoka, będący prequelem, daje radę! Jeśli interesuje Was Dom Targaryenów, czyli przeszłość rodziny Daenerys Targaryen, to nie możecie przejść obojętnie obok Rodu smoka.
Szogun
Mój zdecydowany faworyt, ale to ze względu na zamiłowanie do Japonii. Szogun opowie historię pewnego Anglika, którego statek rozbił się niedaleko wioski rybackiej w Kraju Kwitnącej Wiśni. Bohater uwikłany zostanie w knowania lokalnych możnowładców i postara się odnaleźć w nieprzyjaznych mu okolicznościach.
The Boys
Czwarty sezon The Boys zaskakuje i dalej bawi się formą, szokując widzów obrzydliwymi scenami. Powoli jednak formuła serialu zdaje się wyczerpywać, więc najwyższa pora, aby zakończyć superbohaterskie perypetie postaci. Zapowiedziano, że piąty sezon The Boys będzie ostatnim, więc pozostaje czekać!
To zawsze Agatha
Wydawać by się mogło, że Marvel nie ma już nic do powiedzenia, aż tu nagle pojawia się To zawsze Agatha, która zaskakuje niemal wszystkich. Niepoważna, niepokojąca, kontrowersyjna, a przy tym zadziwiająco wciągająca produkcja, opowiada o losach tytułowej Agathy, która stała za wszystkim, co działo się w Marvelu.
Na liście brakuje drugiego sezonu Władcy Pierścieni: Pierścienie Władzy, ponieważ nie byłem w stanie zmusić się do uwzględnienia tego serialu w zestawieniu. Jeśli jednak uważacie, że zasługuje na miano jednej z najlepszych produkcji w 2024 roku, to cóż – będę musiał ten tytuł uwzględnić. Kiedyś. Kiedy się przełamię. Chociaż prędzej zgodzę się na Avatar the Last Airbender! Na inne propozycje jestem jednak zdecydowanie bardziej otwarty, więc nie krępujcie się!