Ancel to facet, który oprócz BG&E dał nam także Raymana
Osiem lat mija od zapowiedzi drugiej części Beyond Good & Evil, a my nadal czekamy. I choć twórca BG&E Michel Ancel potwierdził, że sequel jest w produkcji to gracze jeszcze poczekają. Długo.
Ale cóż, lepsze potwierdzenie w garści niż plotka na dachu. Dlatego ten wpis na Instagramie od faceta, który jest twórcą Beyond Good & Evil, możemy chyba traktować poważnie?
''
Zagrożone gatunki są uratowane. Gra w pre-produkcji. Wkrótce więcej informacji!'' dowiadujemy się z posta Ancela. Zresztą pierwszy przedsmak tego co Ancel potwierdził wczorajszym wpisem mieliśmy już w zeszłym tygodniu, kiedy na Instagramie dewelopera pojawiły się dwa obrazki (
1 i
2), które bardzo szybko rozbudziły wyobraźnię fanów gry i zdawały się potwierdzać to co docierało do nas z różnych źródeł od dłuższego czasu - Beyond Good & Evil 2 jeszcze nie umarło.
Na najnowszego posta Ancela zareagował serwis
Eurogamer.net, który szybko wystosował do Ubisoftu prośbę o ustosunkowanie się do wpisu zamieszczonego przez Ancela. Oto jaką odpowiedź otrzymali:
''
Michel obecnie dzieli swój czas pomiędzy Ubisoft i studio Wild Sheep. Publikowane przez niego ilustracje pochodzą z gry, nad którą pracuje w Ubisofcie. Nie mamy nic więcej do przekazania'' ucina dość szybko Ubisoft.
W takim kontekście nie ma oczywiście mowy o jakiejkolwiek, nawet przybliżonej, dacie premiery. Gra znajduje się w pre-produkcji, a to może oznaczać niemal wszystko - od tworzenia pierwszych konceptów po pisanie scenariusza. Ale Beyond Good & Evil 2 dostaniemy.
... ale do tego jeszcze daleko
[źródło:
eurogamer.net,
gamespot.com,
instagram.com]
Komentarze