Czym jest Crossfire? Jest to technologia wymyślona przez firmę ATI (wykupioną w 2006 roku przez AMD), która umożliwia nam połączenie dwóch kart razem (konkurencyjna firma, Nvidia, również posiada takie rozwiązanie, które nosi nazwę SLI). Karty są łączone za pomocą specjalnej złączki, zwanej mostkiem.
Jak łączyć karty graficzne?
Poza mostkiem Crossfire, który prawie zawsze jest nam potrzebny, potrzebujemy również dwóch kart graficznych. Ważne jest aby były ze sobą kompatybilne. Nie możemy wziąć dwóch losowych modeli i połączyć ze sobą.
Tutaj mamy dwa rysunki przedstawiające kompatybilność kart graficznych:
Kilka możliwych kombinacji nie wymienionych wyżej:
R9-280x z HD7970
R9-270x z HD7870 lub HD7850
R7-260x z HD7790
Jak widać, szczególnie w nowej serii Radeonów, do części kart mostek Crossfire nie jest wymagany.
Jednak należy zwrócić uwagę, że wtedy ciężar danych przekazywanych mostkiem Crossfire spada na złącze PCI-Express. Może być to problem dla użytkowników płyt głównych z socketem LGA1150.
Dla osób trochę bardziej wtajemniczonych technicznie powiem, że Intel ograniczył liczbę linii PCI-E do 16 z tego powodu po podłączeniu dwóch kart zamiast dwóch złącz PCI-E x16 mamy dwa PCI-E x8. Jeżeli dodatkowo wykorzystujemy np złącze PCI-E x1, nasze główne złącza działają jak PCI-E x4.
Karty możemy łączyć nie tylko w pary, ale również w trójki i czwórki. Jednak te ostatnie możliwe są do uruchomienia tylko w najbardziej zaawansowanych konfiguracjach sprzętowych. Gdy do dyspozycji mamy wiele złącz PCI-Express oraz bardzo mocny procesor. Dobrym przykładem są płyty główne z socketem LGA 2011-3 lub LGA 2011
Dla kogo Crossfire?
Konfiguracje takie jak Crossfire/SLI, są opłacalne tylko w momencie gdy za niewielkie pieniądze możemy dokupić parę dla naszej karty graficznej lub gdy tworzymy ekstremalne konfiguracje z najmocniejszych kart jakie są dostępne na rynku. Przykładowo kupujemy dwie karty R9-295X2 gdyż chcemy pograć na trzech monitrach 4K.
Kilka faktów
1.Duże zużycie energii, szczególnie przy konfiguracjach opartych o topowe modele kart graficznych.
2. Nie każdy zasilacz jest wstanie poradzić sobie z takimi konfiguracjami, jeżeli dużo gramy rachunek za prąd również wzrośnie.
3. Wraz ze zużyciem energii wzrośnie też ilość wydzielanego ciepła. Nie każda obudowa będzie wstanie odprowadzić na zewnątrz takie ilości ciepła. Problem ten dotyczy szczególnie topowych modeli kart graficznych. Dobrym pomysłem są tutaj modele oparte o turbine, które wyrzucają ciepło na zewnątrz obudowy.
4. Głośniejsza praca. Oczywistym jest że aby schłodzić cały sprzęt wszystkie wentylator będą musiały pracować na wyższych obrotach, co odbije się na kulturze pracy naszego PC-ta.
5. Nie każda gra posiada tzw. “profil crossfire”, czyli nie każdy tytuł wykorzysta moc obu kart graficznych, dotyczy to szczególnie świeżo wydanych tytułów lub starszych gier, na szczęście przy tych drugi zazwyczaj jedna karta graficzna wystarcza.
6. Nigdy wzrost wydajności nie osiągnie 100%. Zazwyczaj wzrost wydajności zależy od gry i jej optymalizacji. Niestety ostatnimi czasy nie jest z tym najlepiej (Watch Dogs, Assassin's Creed Unity). Zależy to również od firmy, która sponsoruje daną grę.
7. Zużywamy bardzo dużo linii PCI-Express.
8. Zwiększone obciążenie procesora. Karty nie wyświetlają obrazu same z siebie, to procesor odpowiada za dane, które otrzymują do przetworzenia. Jeżeli mamy za słaby procesor, crossfire może wręcz obniżyć ilość klatek w grach.
9. Crossfire działa tylko jeżeli grę mamy uruchomioną w trybie pełnoekranowym. Jeżeli gra jest uruchomiona w oknie, crossfire nie będzie działać.
10. Obraz może wyświetlać tylko jedna karta, która jest traktowana jako ta główna.
11. Jeżeli nie gramy, druga karta zostaje wyłączona, aby oszczędzać energię. Jeżeli jednak mamy ustawiony wygaszacz ekranu, może on włączyć drugą kartę graficzną.
12. Jeżeli nie jesteś czegoś pewien, pytaj. Pomoc możesz uzyskać bardzo niedaleko czyli w dziale technicznym forum Jarock.
Autorem tekstu jest PoznańskaPyra.
Komentarze