Alternatywne Pokemony MMO ufundowane!

Pokemony to kultowa seria na świecie. Międzynarodowa marka, która bez wątpienia znana jest w każdym zakątku globu. O kieszonkowych stworkach słyszał niemal każdy, ale gier z nimi wbrew pozorom nie ma tak dużo. Do tego ich format jest niezwykle ograniczony. Z tego powodu fani postanowili stworzyć coś swojego, ale bez łamania praw autorskich.

To nader istotna sprawa, bowiem Nintendo nieprzychylnym okiem patrzy na wszelkie próby skorzystania z marki Pokemon bez ich zgody. Wszystkie modyfikacje, fanowskie produkcje, czy inne drobnostki są niemal natychmiast zamykane. Nintendo bowiem się nie patyczkuje, tylko od razu straszy pozwami. Nie ma się czemu dziwić, bowiem prawo i racja stoją po ich stronie.

Z drugiej jednak strony, uniwersum Pokemon jest niezwykle bogate, a przy tym kompletnie niewykorzystane. Prócz nielegalnych gier od fanów (nie będę wskazywał palcem które), nie mamy nic z gatunku MMO, mimo, że sama koncepcja nadaje się do tego idealnie. No, nie licząc Pokemon GO, bo to nieco inny typ produkcji.

Dlatego z otwartymi ramionami przywitałem projekt Temtem! Ewidentnie bazowany jest na świecie Pokemon, ale bardziej jako inspiracja, niż bezczelna zrzynka. Twórcy postanowili stworzyć własne kieszonkowe stworki z wymyślonymi przez siebie mechanikami i rozwiązaniami. Do tego całość odznacza się unikalną szatą graficzną oraz stworzone zostało w konwencji MMO.

Grę obserwuję od dłuższego czasu i musze przyznać deweloperom, że mają ”jaja ze stali”. Balansują bowiem na cienkiej granicy pomiędzy naruszeniem praw autorskich/plagiatem, a wydaniem oryginalnej produkcji. Podobno twórcy wiedzą co robią i są odpowiednio zabezpieczeni przed ewentualnym pozwem ze strony Nintendo.

Ten z kolei jak do tej pory nie nadszedł, a my mamy się z czego cieszyć. Temtem zebrało bowiem ponad 500 tysięcy dolarów (prawie 574 tysiące) na Kickstarterze. Dzięki tej kwocie projekt pojawi się na PC, Xbox One, PlayStation 4 oraz Nintendo Switch! Do tego zapowiedziano crossplay (wiadomo, bez PS4). Mnie zastanawia, czy Nintendo naprawdę dopuści, aby potencjalna konkurencja pojawiła się na ich konsoli.

Sama gra dostępna będzie w modelu buy-to-play. Jej premiera planowana jest na maj 2020, a wersja Early Access na wrzesień 2019. Mam nadzieję, że dostarczą nam to, czego oczekujemy, bowiem ”THE HYPE IS REAL!”

[Źródło: Kickstarter]