Co miesiąc jakaś nowość. Nareszcie trafiła do mnie!
Jest! Z opóźnieniem, bo opóźnieniem, ale nienaruszona paczka od Pixelboxa trafiła w moje ręce! Jeśli jesteś choć trochę geekiem, a zakładam że jesteś, to Pixelbox na pewno jest dla Ciebie.
Ale zacznijmy od początku. Paczkę wysłał do redakcji
sklep Pixel-box.pl za co w tym miejscu chciałbym bardzo podziękować. Zazwyczaj jak przychodzi do mnie listonosz, to z wieściami typu ''
albo pan zapłaci albo odetniemy panu (tu wstaw medium)''. Tym razem jednak, na moje szczęście okazało się inaczej.
Przyznam, że z zewnątrz paczka nie ujawnia zbyt wiele i właściwie nie wiadomo czego można się po niej spodziewać. Proste kartonowe pudełko informuje tylko, że zabawa zaczyna się dopiero po jego otwarciu.
Paczka pewnie swoje przeszła w trakcie transportu, na szczęście zawartość nie ucierpiała
Nie kłamali. W paczce znalazły się przedmioty, z których dumny będzie każdy geek, niekoniecznie tylko gracz, bo Pixel-box.pl wrzuciło do kotła gadżety pochodzące z różnych dziedzin popkultury.
Zacznę od bijącego rekordy popularności serialu Breaking Bad. Tak, wiem że już zakończono nad nim pracę i więcej odcinków raczej nie ma się co spodziewać, ale jeśli czujesz się fanem Jessiego Pinkmana i jego wspólnika Waltera White'a to paczka Pixel-box.pl przypadłaby Ci do gustu. Dlaczego? Pamiętacie beczki z charakterystyczną osą? Albo firmę ''
Vamonos Pest'', w której ''
pracowali'' Jessie i Walter?
Mamy je! Beczka może służyć Wam jako stylowa skarbonka, a dywanik Vamonos Pest wydaje się być idealnym dodatkiem do każdej łazienki, w której akurat gotuje się metę. Wszystko oczywiście oryginalne i oznakowane jako oficjalny produkt związany z serialem.
To naturalnie nie koniec. Do tego dochodzi jeszcze więzienna pixelboxowa naklejka oraz przywieszka na plecak:
Z seriali przejdźmy na moment do komiksów, a dokładniej do stajni Marvela. Pixel-box.pl wysłał aż dwa gadżety związane z marką. Właściwie to ''
gadżety'' to nieodpowiednio słowo, bo jeden z fantów można z dumą prezentować na co dzień. Mówię oczywiście o koszulce z Punisherem w roli głównej:
Oszczędzę Wam widoku tego jak wyglądałaby na mnie, bo niestety przysłano mi dość mały rozmiar i po jej założeniu wyglądam nieco jak... no powiedzmy, że uwydatniają się moje krągłości. Te złe krągłości, nie krągłości a'la J.Lo. Będzie przynajmniej powód by zrzucić kilka kilo, bo aż żal nie nosić.
Wróćmy jednak do przesyłki od
Pixel-box.pl. Nie sposób nie wspomnieć o czymś co będzie świetnie wyglądało na szafeczce każdego fana komiksów - figurce. W paczce trafiła się mi postać Foolkillera, czyli przestępcy pochodzącego z uniwersum Marvela. Foolkiller nie do końca zrównoważona postać, w którą na przestrzeni lat wcielało się aż czterech facetów.
Na koniec nie mogło zabraknąć czegoś na długie zimowe spacery. W paczce znalazło się jeszcze miejsce dla specjalnego komina. To jak będziecie go używać zależy do Was - możecie go wykorzystać do ogrzania sobie szyi, lub jak Aiden Pearce z pierwszej części Watch Dogs, zasłonić sobie nim twarz:
Jestę Aidenę
Teraz nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejną paczkę od Pixelboxa. A jeśli kusi Was, żeby raz w miesiącu podobna do tej opisanej kolekcja gadżetów trafiała pod Wasz dach to zapraszam do
zerknięcia na ich stronę! Co przyniesie grudzień? Już się nie mogę doczekać!
Komentarze