W Wiedźmina już gramy, a Fallouta 4 obejrzeliśmy sobie dość dokładnie - przyszła więc pora na pokazanie kolejnego RPGa. The Technomancer to tworzony przez Studio Spiders marsjański role-play, który zadebiutuje w przyszłym roku.
Kojarzycie wydanego dwa lata temu
Mars: War Logs? Jest to, jak do tej pory, zdecydowanie najlepsza gra stworzona przez Spiders, a The Technomancer ma stanowić niejako przedłużenie historii jaką widzieliśmy w War Logs.
Tak więc nie trudno się chyba domyślić, że fabuła nowego
RPG zabiera nas na Marsa. Czerwona Planeta opanowana jest przez wielkie korporacje trudniące się wydobyciem surowców (woda!) spod powierzchni planety.
W grze wcielamy się w tytułowego
Technomancera, który jest kimś w rodzaju
sci-fi'owego czarodzieja. Swoje moce zawdzięczamy inżynierom, którzy poddali nas mutacji tak byśmy byli doskonale przygotowani do życia na niegościnnej planecie.
Technomancerzy nie są specjalnie na Marsie lubiani z tego też względu nasz bohater musi ukrywać się przed Tajną Policją polującą na takich jak my. Co prawda nie jesteśmy kompletnie bezbronni, ba - wyposażeni w specjalne moce technomancerzy będą stanowić nie lada siłę.
Gra oferować ma wiele interesujących opcji. Technomancer będzie mógł wybrać jeden z trzech stylów walki. W zależności od tego w jakie umiejętności zainwestujemy kierowania przez nas postać może stać się typowym tankiem lub postawić na zwinność i precyzję ataków.
Jeśli idzie o uzbrojenie to tutaj też nie powinniśmy czuć się zawiedzeni: technomancer może korzystać z mieczy, pistoletów, tarcz, buzdyganów i innych rodzajów broni białej i palnej. Jakby tego było mało to do gry zostały dodane narzędzia do craftowania więc gracze będą mogli swoje wyposażenie dodatkowo ulepszać.
Jak widzieliście na gameplay'u pochodzącym z pre-alfy nasz bohater dysponuje mocami podobnymi trochę do tych jakimi dysponował Imperator z Gwiezdnych Wojen. Na filmie widać jak błyskawice latają we wszystkie strony, a trup ściele się gęsto.
Jeśli idzie o walkę to, na pierwszy rzut oka, Wiedźmin to to nie jest. Przeciwnicy z dziwnym spokojem czekają na kolejne uderzenia elektrycznej pałki, a pokazany w zwolnionym tempie ''finiszer'' (1:56) wielkiego wrażenia nie zrobił. Pamiętajcie jednak, że widzimy tutaj wczesne stadium gry i do premiery dużo może się zmienić.
Efekty prac studia
Spiders poznamy dopiero w przyszłym roku. Gra ukazać się ma PC, PS4 i Xboxie One.
Komentarze