Ulga podatkowa dla deweloperów

Podatki, PIT i CIT, dokumentacja i codzienne rozmowy z księgowością. W dużej mierze tak wygląda życie polskich firm. Niestety, game dev dodatkowo słynie z niesprecyzowanego prawa podatkowego, a ich wysokość jest problematyczna zwłaszcza dla małych studiów.

Takie wyniki uzyskano podczas zeszłorocznego badania Polish GameDev 2017, opisanego w raporcie CDP o 'kondycji polskiej branży gier 2017'. Powszechne problemy deweloperów przedstawia wykres z raportu, który ewidentnie wskazuje na brak wsparcia państwa dla tego sektora rynku, który przecież jest żyła złota. I zdaje się, że obecny rząd to zauważył.

Kondycja polskiej branży gier 17' - CD PROJEKT

Postawili więc na przygotowanie nowego projektu podatkowego dla branży gier i specjalne ulgi dla tytułów ''patriotycznych''. Tu zaczynają się schody, bo specjalne ulgi dotyczyć będą gier promujących kulturę i historię, a ich przyznawanie odbędzie się po wykonaniu testu. Szczegóły nie są jeszcze dograne, ale wstępny zarys kryteriów już powstał.

1.  dotyczące treści - osadzenie miejsca akcji gry w kraju Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), postacie gry wideo i ich kulturową tożsamość związaną z krajami EOG, przedstawienie, odzwierciedlenie przez grę dziedzictwa kulturowego, historycznego, artystycznego lub naukowego z kraju z EOG,
2. wkład kulturowy - czy gra bazuje na narracji, czy posiada dialogi lub napisy w języku polskim, czy zawiera elementy innowacyjne, czy bazuje na oryginalnym IP,
3. ośrodki kulturotwórcze - czy prace nad grą odbywają się w Polsce (prace koncepcyjne, storyboarding, projektowanie gry, warstwa 
4. zaangażowany personel -  pod uwagę będzie brane, czy zatrudnieni pracownicy są rezydentami EOG. - prawo.pl

Ten test ma nie tylko pozwolić na otrzymanie ulgi, ale również zachęcić studia do wyższych wypłat dla pracowników, dzięki czemu zatrzymają obecnych, oraz ściągną nowych, wykwalifikowanych pracowników spoza Polski.

Maciej Dydo, zastępca dyrektora departamentu własności intelektualnej i mediów w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego uważa, że cały projekt gotowy będzie do przedstawienia pod koniec sierpnia. 

Jednak FOR (Forum Obywatelskiego Rozwoju) wyczuwa tutaj spisek polityków i ostrzega, że przyznawanie tych ulg sprawi, że będą oni mieszać się w stan artystyczny gry. Za przykład podają tragiczne ekranizacje lektur i koloryzowanie wydarzeń historycznych (ach ten Smoleńsk...), będące następstwem finansowania rządowego. Czy faktycznie PiS chce wpływać na wizerunek Polski poprzez gry komputerowe? Biorąc pod uwagę wyniki CDP RED na giełdzie, to więcej niż pewne. Chociaż z drugiej strony nowa ustawa regulująca wszystkie te aspekty ma być identyczna do brytyjskiej, która radzi sobie całkiem nieźle. Miejmy nadzieje, że opinia FOR jest nieco przesadzona i nie czeka nas cenzura gier komputerowych.

[Źródła: businessinsider.com, tvn24bis.pl, prawo.pl, cdprojekt.com]