Rise of Azshara - zapowiedź patcha 8.2

  • Autor: Michał Wojewódka
  • Opublikowano: 12 Kwiecień 2019
  • Komentuj 2

W dniu wczorajszym na oficjalnym Twitchowym kanale Warcrafta, miała miejsce prezentacja nadchodzącego patcha 8.20, zatytułowanego Rise of Azshara. Część z Was zapewne czekała na zapowiedź tego, co nas czeka w niedalekiej przyszłości, jednak dla tych, którzy przespali okazję, przygotowałam małe podsumowanie tego o czym była mowa. Zatem po kolei, bo jest tego sporo.

Po pierwsze dostaniemy dwie nowe strefy. Pierwszą z nich jest Nazjatar. Nazwa tej krainy pojawia się od czasu, gdy Warcraft był RTSem i wielu, czekało by zobaczyć co skrywają głębiny. Oczywiście nasze postacie, gdy tylko się tam znajdą, będa w nielada opałach. W przezwyciężeniu przeciwnosci pomogą nam nowi sojusznicy i to właśnie na nich będzie opierała się mechanika całej strefy. Będziemy budować relację z unikalnymi dla frakcji sojusznikami, umacniając swoją pozycję, po to by ostatecznie dotrzeć do pałacu Azshary. Mechanika ma się tutaj mocno opierać na Combat Allies, którzy będą nam towarzyszyć na polu bitwy. Zapowiedziane jest też nowe podejście do world questów. Zwieńczeniem strefy ma być raid Azhara’s Eternal Palace. Zmierzymy się tam z ósemką bossów, a ostatnim z nich ma być sama królowa nag.

Drugą strefą będzie Mechagon. Tutaj będzie natomiast gnomio do potęgi. Tak jak poprzednio zajmiemy się budową przyczółku w tym wrogim regionie. Różnica polega na mechanice. Główny nacisk ma być położony na technologię i odnajdywaniu jej strzępków podczas eksploracji. Z zapowiedzi wynika, że często jedno odkrycie będzie prowadziło nas do kolejnych badań. Również w world questach i pokonywaniu groźnych elit będziemy posługiwali się gnomimi wynalazkami. Epilogiem tej strefy ma być dungeon Operation: Mechagon. Tutaj również zmierzymy się z 8 bossami. Całość rozpocznie się w zsypie na odpadki, a zakończy walką z Mechagonem, który próbuje odwrócić Klątwę Ciała. W ręce graczy wpadnie też trinket, który dzięki różnym aktywnościom będziemy ulepszać i dostosowywać do naszych potrzeb.

Nie zabraknie też powrotów do istniejących już linii fabularnych. Znów pomożemy Magniemu w próbach ratowania umierającej Azeroth. Tutaj też ma być zaimplementowana nowa mechanika Heart of Azeroth. Heart Forge pozwoli nam rozwinąć nasz naszyjnik. Pozwoli to nadać wyżej wymienionemu jedną aktywną i dwie pasywne zdolności. To jakie one będą zależy już od gracza. W toku gry będziemy zdobywać esencje, które w Kuźni będzie można zamontować w odpowiednie miejsca. Same esencje będą posiadały skalę poziomów i będą zdobywane przez wszelakie aktywności. Uczestnicy high endowego PVP i PVE będą czekały legendarne odpowiedniki esencji, które nadadzą zdolnością unikalne efekty wizualne.

 

Kontynuacji doczeka się również War Campaign. Tutaj poznamy dalsze losy najważniejszych postaci. Co planuje Sylvanas, jak odpowie na to Anduin i czy dojdzie do dalszych eskalacji konfliktów wewnętrznych obu frakcji? Tego dowiemy się odkrywają dalsze fragmenty tej układanki.

Pozostańmy jeszcze jedną nogą w fabule. Taureni i gnomy otrzymają możliwość zdobycia unikalnych wyglądów pancerzy. Wszystko to po wykonaniu odpowiednich misji. Dla gnomów będzie to odkrywanie zapomnianej historii tej rasy, natomiast Taureni będą musiali odkryć co powoduje niepokój u duchów w Thunder Bluff.

 

Znalazło się również coś dla fanów Island Expedition. Do gry trafią dwie nowy wyspy Crestfall i Snowblossom Vilage. Jest więc co zwiedzać i gdzie mierzyć się z wrogami w celu zdobycia przewagi w wojnie.

 

Updatu doczekają się również Warfronty. To dzięki wprowadzeniu Heroic Warfront. Na pierwszy ogień trafia tutaj Battle for Stromgarde. Przeciwnicy mają dostać zupełnie nowe mechaniki. Ma to wymusić na uczestnikach podejmowanie rozważnych i dobrze zaplanowanych decyzji. Tchnie to na pewno to trochę życia w tę ciekawą formę rozgrywki.

 

W aktualizacji nie zapomniano też o graczach skupionych na PVP. Swoje drzwi otworzy nowa arena The Robodrom. Powrót w postaci Epic Battleground zaliczy też Ashran. Te dwa nowe pola zmagań uświetnią rozpoczęcie 3 sezonu PVP.

Pozostaje jeszcze ważna kwestia ukochanych mountów. Tutaj czeka nas spora zmiana w postaci przedmiotu dla naszych wierzchowców. Dzięki niemu wszystkie mounty na jakie wsiądzie postać otrzymają specjalną zdolność. Narazie wiemy o trzech, w tym o możliwości biegania po wodzie. Dzięki temu gracze nie będą już zmuszeni do jazdy na robakach z Mist of Pandaria, co zwłaszcza podczas expienia altów było nagminne. Odblokują się też przed nami możliwości latania w strefach z najnowszego dodatku. Oczywiście gdy tylko zdobędziemy drugą część achievementu pathfinder. Dla jego zdobywców przewidziano też nagrodę w postaci mounta, więc gra tym bardziej jest warta świeczki.

 

Oczywiście zapowiedziano więcej: rozwój eventów, nowe walki petów, przepisy dla profesji, nowy loot idt. Itp. Nie wiadomo jednka kiedy wersja 8.20 zagości na serwerach. Nawet w przypadku PTS Blizzard stosuje zasadę “pojawi się jak będzie gotowe”. Głodnych informacji odsyłam do zapisu z pokazu na oficjalnym kanale Warcraft, oraz na streamy redakcji, gdzie temat Wowa pojawia się często i gęsto. Zachęcam też do czytania cyklu LoreNetka, gdzie opisałem już początki, lata świetności i schyłek potęgi Zandalari, a niebawem pojawią się nowe historie z Warcrafta i nie tylko.

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze