Reigns: Gra o Tron

Kiedy fani Gry o tron usychają z tęsknoty za serialem, inni twórcy łapią się ostatniej szansy by na popularności książek i serialu zarobić. W przyszłym roku dowiemy się, kto zasiądzie na Żelaznym Tronie, by wkrótce emocje opadły, a serial zszedł w zakamarki pamięci. Kiedy więc, jeśli nie teraz, chwytać się jego popularności? W końcu temat wdzięczny, muzyka piękna, a bohaterowie gotowi...

Bardzo dobry był również zamysł oryginalnego Reigns: Her Majesty, które Asia kilka miesięcy temu ogrywała na streamie redakcyjnym. Kto nie pamięta, zachęcam by zajrzeć, bo gra jest fajna, prosta i ma wiele odpowiedników w wersji mobilnej (np. darmowe Lapse, polecam na Androida).

Stream Asi z Reigns: Her Majesty

Nowa wersja Reigns pozwoli nam wcielić się w głównych bohaterów serii, by jak najdłużej utrzymać Żelazny Tron pod sobą. By było to możliwe, trzeba zadbać o balans między 4 kategoriami. Religia, wojsko i pieniądze oraz ludność. Niektóre decyzje ucieszą jednych, by innych zasmucić, i jeśli zbytnio skupimy się na skarbcu, szybko możemy upaść w oczach innych. 

Muszę przyznać, że gdy odpaliłam trailer od razu zapragnęłam zagrać w nowe Reigns. Nie wiem czy to za sprawą muzyki Ramina Djawadi, czy po prostu tęsknoty za serialem, ale ponieważ formuła gry nie jest mi obca i bardzo ją lubię, to po wersję GoT sięgnę z pewnością. 

Premiera gry 18 października na iOS, Androidzie oraz Steamie. Cena, niecałe 15 zł.

[źródła: store.steampowered.com, reignsgame.com]