Nowy Asasyn prosto z Grecji

Origins jeszcze dobrze nie ostygł, Ubisoft przecież nadal go rozwija, a do sieci już trafiają plotki dotyczące kolejnej odsłony Assassin's Creed. Tym razem pochodzą one od faceta, który nie mylił się ujawniając nazwę i logo egipskiej części. Wszystkich nas czeka wycieczka do Grecji?

Odpowiedzią na to pytanie ma być tegoroczne E3, podczas którego być może dowiemy się czegoś więcej o greckiej edycji. Możliwe jest również, że Ubi nawet nie poruszy tematu kolejnych przygód Bayeka (mówi się o trzech grach z jego udziałem). Wszak premiera następnej części nie powinna mieć miejsca przed jesienią 2019 roku.

Niemniej Liam Robertson z serwisu ComicBook, twierdzi że prace nad nowym AC już trwają, a zacząć się miały na krótko przed premierą Origins. Na szczęście chyba tylko ''stare Ubi'' (co by nie mówić, ostatnio trochę jakby poszli po rozum do głowy, a ich miejsce na piedestale zajęło EA) byłoby na tyle napalone na sprzedanie niedokończonej gry, by myśleć o premierze w niecały rok od rozpoczęcia prac. Te czasy chyba mamy już szczęśliwie za sobą.

Co jeszcze wiemy w sprawie kolejnej odsłony? Właściwie to nic. Obok doniesień o Grecji, w sieci pojawiły się także informacje dotyczące usytowania akcji w Chinach. Widziałem też grafiki przedstawiające asasyna w Japonii, ale ani trochę nie przybliża nas to do ustalenia miejsca akcji następcy Origins.

Pamiętajcie, że są to tylko niczym niepotwierdzone plotki. Co prawda pochodzące od dość wiarygodnego źródła, ale jest jeszcze sporo za wcześnie na jakiekolwiek szczegóły. Czyżby Ubisoft miało wypełnić w Grecji pustkę po Kratosie, który ostatnio wybył na daleką północ?

Grecjo nadchodzimy?!

[źródło: comicbook.com]