Młodzi Polacy budują robota na FIRST Robotics Competition

Wesprzyj Spice Gears na Polakpotrafi.pl

Kolejny raz młody Polak udowadnia, że potrafi. Złożony z uczniów szkół ponadgimnazjalnych z Kraśnika zespół Spice Gears celuje w sam finał prestiżowego konkursu FIRST Robotics Competition. Szanse mają duże!  FIRST Robotics Competition to konkurs dla młodych, ambitnych inżynierów zakochanych w robotyce. Historia FIRST (For Inspiration and Recognition of Science and Technology) rozpoczęła się w 1989 roku kiedy uznawany w Ameryce za jednego z guru nowych technologii Dean Kamen, który za jeden ze swoich głównych celów uznaje propagowanie kultury technologicznej wśród młodzieży, zainicjował działanie organizacji non profit o tej samej nazwie. Dziś Robotics Competition to już sprawdzona marka i bardzo dobra trampolina do dalszych karier dla uczestników turnieju. Od początków istnienia organizacji dołączyło do niej już pół miliona uczniów z 80 krajów świata. Co roku drużyny przygotowują roboty, które będą musiały sprostać postawionym wcześniej wymaganiom. W tym roku Spice Gears przygotowuje robota-rycerza zdolnego do obrony i ataku na wieżę. Drużyna ma tylko sześć tygodni, aby zaprojektować, zaprogramować i w końcu zbudować maszynę o odpowiednich parametrach. Same zawody rozegrane zostaną na specjalnej arenie z rozmieszonymi na jej końcach wieżami. Każda wieża ''obsadzona'' jest przez trzy drużyny tworzące sojusz. Zadaniem robotów jest pokonywać przeszkody (mosty zwodzone, belki) i strzelać do wyznaczonych celów. Robot będzie sterowany przez człowieka, ale przez pierwsze 15 sekund każdej rundy musi działać zupełnie autonomicznie. Przed młodymi inżynierami ze Spice Gears stoi naprawdę ciężkie zadanie. W tym roku do konkursu przystąpiło 80 tysięcy uczniów z całego świata skupionych w ponad trzech tysiącach drużyn. Spice Gears liczą, że uda im się zajść do samego finału.

Stworzenie takiego robota to nie przelewki!

Skąd w ogóle pomysł na dołączenie do FIRST Robotics Competition? Jak mówią sami Spice Gears wszystko możliwe było dzięki panu Ryszardowi Kuśmierczykowi, który ma duże doświadczenie w tworzeniu automatyki przemysłowej i systemów zarządzania, będąc również twórcą trzech patentów. To własnie pan Ryszard jest inicjatorem powstania zespołu z Kraśnika. Robot naszej drużyny zaprezentuje się między ósmym, a dziewiątym kwietnia w kanadyjskim Windsor w zawodach regionalnych. Jeśli ten etap okaże się szczęśliwy dla Spice Gears otrzymają oni możliwość zaprezentowania swojego robota w finale rozgrywanym w Saint Louis w dniach 27-30 kwietnia. Co ciekawe na finale ma pojawić się sam Barack Obama, który wygłosi specjalne przemówienie, inicjatywę wspierają także gwiazdy estrady jak choćby Black Eyed Peas.

Pasja, pomysł i praca zespołowa - to jest recepta na sukces!

To właśnie w Stanach Zjednoczonych rozstrzygnie się bój o tytuł najlepszej drużyny. A jest się o co bić! Zwycięzcy mogą liczyć na stypendia z najlepszych politechnik z całego świata, między innymi Kanady, Australii, Izraela czy USA. Łączna kwota stypendiów do zgarnięcia? Ponad 40 milionów dolarów! Zanim jednak naszych inżynierów czeka sława, podróże po świecie, szybkie samochody i rejsy luksusowymi jachtami, potrzebne są... pieniądze! Zespół liczy 35 osób, a jeden bilet do Kanady to koszt około 2500 złotych, potrzebna suma jest więc niebagatelna. Na szczęście kwota na wysłanie robota na konkurs została już zabezpieczona. Teraz do akcji możecie włączyć się Wy! Spice Gears poszukuje na polakpotrafi.pl osób, które chciałby wesprzeć, a liczy się każda złotówka. Dzięki Waszemu wsparciu o Spice Gears może niedługo zrobić się głośno na całym świecie! Jeśli jesteście ciekawi jak grupie idzie praca zawsze możecie odwiedzić jej profil na Instagramie lub Facebooku. Polecamy!

Wesprzyj Spice Gears na Polakpotrafi.pl