Ciekawe czy edycja cyfrowa zdobyła by się na taki gest...?
Facet o ksywce Velrok może mówić o sporym szczęściu - wystrzelona z sąsiadującego pomieszczenia kula przebiła się przez ścianę i zatrzymała się dopiero na fizycznej kopii The Elder Scrolls 3: Morrowind.
Tego wieczora Verlok spędzał miłe chwile z najnowszą odsłoną Preya, gdy nagle ni stąd ni zowąd usłyszał odgłos tłuczonego szkła. Jak sam mówi na imgurze myślał, że gdzieś stłukła się jakaś żarówka, ale sytuacja nieco się skomplikowała w momencie, kiedy dostrzegł unoszący się kurz i... dziurę po pocisku zaraz koło swojego monitora.
Pocisk wleciał tuż koło monitora
Verlok, w chwili paniki, zaczął obmacywać swoje ciało, żeby sprawdzić czy przypadkiem nie zarobił właśnie kulki i już powoli może żegnać się z tym padołem łez. Na szczęście nie został trafiony, bo życie uratowała mu... gra!
The Elder Scrolls Anthology pewniejsze od kevlaru!
The Elder Scrolls Anthology, czyli specjalna edycja zawierającą kilka tytułów spod znaku TES, okazała się na tyle mocarna, żeby zatrzymać wystrzelony zza ściany pocisk!
Morrowind, jak przyznaje bohater historii, to jego ukochany tytuł. Widać miłość była wzajemna, bo jak wiele gier byłby gotowych oddać życie za swoich właścicieli?
Kula poczyniła dość poważne szkody
Na miejscu szybko zjawiła się policja, która zabezpieczyła wciąż znajdującą się w pudełku z grą kulę. Na następną przygodę w Morrowind Verlok raczej nie ma co liczyć - z płyt z grą zostały tylko szczątki.
No to pograne...
Verlok może i ocalił życie, ale jak żyć bez swojej ukochanej gry? Na szczęście o całej sprawie dowiedział się Pete Hines z
Bethesdy, który podzielił się historią Vorlaka na swoim Twitterze.
''
Skontaktowała się ze mną Bethesda'' napisał Verlok w komentarzu pod swoją historią. ''
Dalej nie wiadomo co z sąsiadem, ale mój współlokator mówi, że znowu się kłócili, kiedy byłem w pracy. Jeśli mam być szczery to u niego tak normalnie'' dodaje główny zainteresowany.
I choć nie wiemy jak potoczyły się dalsze losy krewkiego sąsiada, to wiemy, że Bethesda nie zostawiła Vorlaka na lodzie. Deweloper zaproponował podesłanie nowiutkiej kopii TES Anthology, na co Verlok z radością się zgodził. Farciarz?
Zestaw ratujący życie
[źródło:
imgur.com,
twitter.com]
Komentarze