Conan rozbudził nadzieję i...

Lekki niedosyt mogą poczuć Ci, którzy liczyli, że nowa gra z Conanem w roli głównej to będzie czymś na co warto czekać. Teaser jaki w styczniu trafił do sieci zapowiadał się nieźle, ale nowe ujęcia z rozgrywki nieco studzą nadzieje.  Otwarty świat, survivalowa nutka, możliwość zbudowania własnej osady czy wytwarzanie przedmiotów - jednym słowem Conan mógł rozbudzić niejedną wyobraźnię. Dołóżmy do tego brutalny świat Hyboria oraz deklaracje, w których obiecuje nam się mapę dwukrotnie większą niż tą w Skyrimie i hit gotowy. Wtedy, w styczniu, Funcom nie pokazał niczego z rozgrywki i teraz chyba rozumiem dlaczego. Może się czepiam, ale jak ktoś miał okazję ograć Wiedźmina 3 to zrozumie o co chodzi. Najnowszy trailer, który trafił wczoraj do sieci raczej na kolana Was nie rzuci. Może to wina pustynnego świata, a może twórcom nie starczyło talentu/kasy/czasu na stworzenie czegoś lepszego? Sam nie wiem, zresztą oceńcie sami: To co zobaczyliście na ekranie to wersja pre-alpha, więc do końcowego produktu jeszcze kawałek, ale i tak wielkich nadziei z grą bym niestety nie wiązał. Mylę się? Naprawdę chciałbym! Conana wyobrażałem sobie właśnie jako substytut Wiedźmina, ale wygląda na to, że mogę się srogo rozczarować. Conan Exiles miał trafić na nasze komputery i konsole tego lata, ale studio Funcom się nie wyrobiło, dlatego premiera została przesunięta na 13 września - wtedy to gra pojawić się ma w Steam Greenlight. Jak Wam się widzi taki Conan? [źródło: dualshockers.com, funcom.com]