Brodaty Przegląd Indyków #2

  • Autor: Broda ty
  • Opublikowano: 19 Wrzesień 2015
  • Komentuj 3
most-beautiful-turkey-bird-high-resolution-wallpaper-for-desktop-background-download-turkey-bird-images-free Dawno nie było brodatego przeglądu indyków, prawda? Pora to zmienić. Przed Wami cztery tytuły z branży gier amatorskich, które mogą przypaść Wam do gustu. Pewnie wielu powie, że tego typu gry nigdy się nie przebiją... To prawda, ale czy kiedykolwiek miały się przebić? Część gier robią ludzie bez wielkich nakładów finansowych, gdzieś po pracy i po prostu robią, to co lubią - tworzą swoje gierki z pasji :-)
Software Inc. nie jest produkcją najnowszą w tym zestawieniu, ale po odrobinie aktualizacji staje się jedną z najciekawych gier opartych o... tworzenie gier. Tytuły z cyklu "game tycoon" jakiś czas temu zdobyły wielką popularność - tutaj tworzymy nie tylko gry, ale całą firmę zajmującą się branżą komputerową. Przyjdzie nam tworzyć silniki gier, systemy operacyjne, programy graficzne i to wszystko będzie mieć na siebie wzajemny wpływ! Zapowiada się ciekawie? Jak najbardziej - w mojej ocenie to najbardziej rozbudowany "game tycoon" pod względem mechaniki.
Badland Bandits to prosta (darmowa) gierka wschodniego studia, która postanowiła odświeżyć popularne niegdyś proste "nawalanki" z pojazdami. Tutaj wcielamy się w kierowcę jednego z postapokaliptycznych pojazdów i stajemy do walki z innymi graczami, z czasem zmieniając ekwipunek naszych "gazików". Proste, darmowe, przyjemne dynamiczne. Do tego praktycznie nie ma opcji premium - zdobywamy walutę za grę i z czasem kupujemy pojazdom inne wyposażenie. Warto rzucić okiem?
Warshift to produkcja przyjęta dość różnie... i sama jest dość "różna". Z jednej strony zachwycająca, z drugiej strony niedopracowana. Ten tytuł jest miksem trzech gatunków - obrony wież (aka Tower Defence), strzelanki oraz strategii. Zapowiada się skomplikowanie? Warshift cechuje bardzo ładna, szczegółowa oprawa graficzna i spektakularne walki, ale zarazem mechanika gry jest przynajmniej bardzo dziwna. W skrócie - budujemy jednostki, budynki, przejmujemy bazy i walczymy naszym bohaterem. Ciekawe? Owszem. Ale trudne w zrozumieniu...
Volume na pierwszy rzut oka spodoba się wszystkim fanom dodatków do Metal Gear Solid, które nosiły tytuły "Integral" oraz "VR Trening". Młodsi gracze mogą nie kojarzyć - wkraczamy w świat wirtualnego "treningu", w którym przyjdzie nam przechodzić plansze w charakterystycznej oprawie. Unikamy strażników, odwracamy ich uwagę, staramy się rozgryźć schemat w jaki patrolują lokacje. Do dyspozycji mamy 100 plansz oraz edytor pozwalający nam tworzyć lub pobierać mapy stworzone przez społeczność. Ciekawa oprawa graficzna, wsparcie dla kontrolera (jeżeli ktoś posiada) oraz świetny soundtrack. Fajne? Wciąga!

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze