Breach zwija żagle razem ze studiem

Na łamach Ja, Rocka nie było chyba nic wspominane do tej pory o Breach. W zasadzie dlatego, że ten projekt sieciowej gry stosunkowo od niedawna dostępny jest w Early Accessie na Steamie (tak, na STEAMIE!), a jego zawartość aktualnie nie powala. Niemniej plany na przyszłość były ciekawe, całość zaś zapowiadała się interesująco. No właśnie, ”zapowiadała”. Wygląda bowiem na to, że ten statek zatonął.

Breach był ambitnym dungeon crawlerem w co-opie, gdzie w rolę Pana Lochów wcielał się piąty gracz. Cztery osoby przemierzamy podziemia i starały się pokonać wszelakie wyzwania. Ostatni gracz z kolei starać się miał im w tym wszystkim przeszkodzić. Asymetryczne produkcje nie są żadną nowością na rynku, ale ta koncepcja jakoś wyjątkowo do mnie trafiała. Za całość odpowiadał zespół złożony z byłych pracowników BioWare oraz EA, którzy zgromadzili się pod sztandarem QC Games.

Ich pierwsza produkcja na papierze wyglądała świetnie, w rzeczywistości Steama nie podbiła. W szczytowym momencie grało w Breach 1200 osób, więc nie jest to wynik zadowalający. I to nie tak, że gra była zła - zwyczajnie uboga, na każdym kroku udowadniając swój Early Access.

Mocno odbiło się to na studiu, które ogłosiło swój upadek. Tak, dobrze czytacie. QC Games zostaje zamknięte razem z Breach. Deweloperzy nie byli w stanie utrzymać się z projektu, a aktualnie koncentrują się na domknięciu wszelakich spraw związanych z ich grą. Szczegóły na temat kont oraz przyszłości Breach poznamy niebawem. Dla nich samych jednak jest to nieodwracalny koniec.

Breach nie można już kupić na Steamie, ale serwery nadal są dostępne. Jeśli w ostatnim czasie wydaliście na tytuł jakieś pieniądze to macie prawo do refundacji.

Kto wie, może inni deweloperzy wezmą projekt w swoje ręce? Przyznam szczerze, że zwyczajnie szkoda byłoby mi tej produkcji.

[Źródło: Steam]