Jaki będzie Cyberpunk 2077?

  • Autor: Bartek Witoszka
  • Opublikowano: 27 Czerwiec 2019
  • Komentuj 1

Mimo że od tegorocznego E3 minęło już ponad dwa tygodnie, to o jednej grze ciągle możecie jeszcze przeczytać w różnych zakątkach Internetu. Cyberpunk 2077 ciągle jest na ustach większości graczy na całym świecie, a z relacji, wywiadów i wpisów opublikowanych po konferencji w Mieście Aniołów dowiedzieliśmy się wielu dodatkowych informacji o tym czym będzie nowa gra od CDPR.

Twórcy bardzo chętnie udzielali wywiadów, odpowiadali w nich na pytania dziennikarzy i youtuberów, które dotyczyły głównie wsparcia tytułu po premierze, sposobu prowadzenia narracji i możliwych opcji zakończenia gry. Oprócz tego zorganizowano też zamknięte pokazy dema, w którym przedstawiono V (bohatera lub bohaterkę gry) na znacznie wyższym poziomie rozwoju niż miało to miejsce podczas zeszłorocznej prezentacji.

Wiele zakończeń i duże nastawienie na odgrywanie postaci, czyli Cyberpunk 2077 to ciągle gra RPG

CDPR to studio kojarzone głównie jako twórcy rozbudowanych gier action-RPG, w których dużą rolę kładzie się na opowiadanie historii, kreowanie postaci i związki pomiędzy nimi. Jeśli przypomnicie sobie wszelkie zapowiedzi dotyczące Cyberpunka 2077, to na pewno wpadło Wam w ucho, że będzie to rasowa gra RPG. Jednak po opublikowaniu gameplaya w sierpniu zeszłego roku, obawy graczy zaczęła budzić perspektywa z jakiej będziemy obserwować poczynania naszego bohatera (FPP), jak i to, że nie uda zbalansować się elementów akcji i RPG właśnie. 

Większość zaprezentowanego materiału poświęcono strzelaniu, jeździe samochodem i zwiedzaniu miasta, co bardziej przypominało sandboxa w stylu GTA, a nie grę RPG z otwartym światem. Tak, sandbox i gra z otwartym światem nie są do końca tym samym. Poza tym to chyba normalne, że na fragmencie rozgrywki, który jest zaledwie wycinkiem gigantycznej gry, twórcy chcą pokazać jak najwięcej “mięsa”. Deweloperzy z CDPR na bieżąco prostowali wszelkie niejasności, aż do tegorocznego E3.

W opisie zwiastuna zaprezentowanego podczas konferencji Microsoftu widnieje określenie “przygodowa gra akcji”, za to nigdzie nie mam mowy o RPG. Czyżby zmiana koncepcji? Zdaniem Marcina Momota, który w CD Projekt Red odpowiedzialny jest za kontakty ze społecznością, nie mamy się czym przejmować: 

Cyberpunk 2077 będzie RPGiem z krwi i kości, z jakich znane jest nasze studio. Wybory i konsekwencje, rozwój postaci, dialogi, oraz wszystkie charakterystyczne dla tego gatunku mechaniki znajdą się w grze. Proszę się nie martwić.

Oczywiście prawdziwość tych słów sprawdzimy już za dziesięć miesięcy, gdy gra będzie miała swoją premierę, ale pamiętajmy, że to tylko opis pod filmem i tak naprawdę niewiele znaczy. Równie dobrze może to być działanie czysto marketingowe - przygodowa gra akcji brzmi lepiej z perspektywy niedzielnego odbiorcy niż RPG - mające na celu poszerzenie grupy docelowej.

Po części potwierdza to też Mateusz Tomaszkiewicz, reżyser zadań pracujący przy Cyberpunku 2077, który w wywiadzie dla youtubera YongYea mówi o przynajmniej kilku sposobach zakończenia przygód V. Podobnie jak w przypadku serii Wiedźmin, na to które się nam trafi będą miały wpływ decyzje podjęte w trakcie gry. Na razie nie wiadomo ile ich dokładnie będzie, ale znając poprzednie dokonania studia w tym temacie, spodziewałbym się trzech lub czterech głównych ścieżek, które będą modyfikowalne na wiele różnych sposobów.

Nowa gra od CDPR

System walki w Cyberpunk 2077 i zamknięty pokaz dema podczas E3 2019

W Internecie panuje opinia, że CD Projekt Red tak naprawdę nie zrobiło trzech gier, tylko dopiero za trzecim razem udało im się zrobić to, co planowali od początku. Patrząc na ewolucję systemu walki wraz z kolejnymi odsłonami serii Wiedźmin, to coś musi być na rzeczy. Przy Cyberpunku 2077 wszystko ma być dopracowane od razu, za co odpowiedzialny jest oddzielny zespół zajmujący się tylko tym aspektem gry. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, w końcu wiele studiów posiada takie grupy deweloperów, gdyby nie informacja od Pawła Saski, głównego projektanta zadań. Wynika z niej, że Cyberpunk 2077 jest tak naprawdę pierwszym projektem studia, w którym system walki projektowany jest od początku do końca przez dedykowany temu zadaniu zespół.

Pamiętajmy, że najnowsza produkcja CDPR będzie strzelaniną pierwszoosobową, co dla studia jest zupełną nowością. Przypomnijmy sobie system walki z pierwszego Mass Effecta, który dla BioWare również był wtedy krokiem w nieznane - z perspektywy czasu nie działał on najlepiej i był dość toprony. Tak naprawdę dopiero w drugiej i trzeciej części miało to wszystko ręce i nogi, zaś w Andromedzie wszedł na zupełnie inny, moim zdaniem lepszy, poziom. Miejmy nadzieję, że deweloperom uda się stworzyć kompetentną strzelaninę za pierwszym razem.

Cyberpunk 2077 najnowsza prdukcja CDPR

Z relacji opisujących demo można wyciągnąć kilka przydatnych informacji. Przede wszystkim będziemy mieli do czynienia z bezklasowym systemem rozwoju postaci, co pozwoli na ulepszanie naszego bohatera na wiele różnych sposobów. Dodatkowo, przy każdym awansie na następny poziom będziemy mogli wybrać perk, zwiększający stopień zaawansowania w posługiwaniu się konkretnym rodzajem uzbrojenia lub wspierający jakąś umiejętność. Równie dobrze jednak będziemy mogli przejść grę bez żadnych ulepszeń (oprócz dwóch bazowych wybieranych w trakcie prologu), co po części łączy się z zagadnieniem cyber-psychozy, które w świecie stworzonym przez Mike’a Pondsmitha odgrywa ogromną rolę.

Po Night City, jak i terenach wokół niego (tak zwanych Badlands - tam natkniemy się też na członków gangów, których określa się mianem Nomadów) będziemy mogli poruszać się za pomocą samochodu, motocyklu lub pieszo. Oczywiście, jak to w cyberpunku bywa, każdy czterokołowiec posiada system sztucznej inteligencji, więc za pomocą jednego przycisku szybko będzie można przywołać jakieś autko. Przyznacie, że brzmi to bardziej sensownie niż gwizdanie na konie, prawda? Oprócz tego będzie dostępny również system szybkiej podróży, jak i łodzie - zarówno jeden, jak i drugi system przemieszczania się będzie zrealizowany za pomocą sekwencji filmowych. Pojawią się za to misje podwodne, które będą przypominać te z w Wiedźmina 3.

Podobnie jak w pierwszym Dragon Age’u będziemy mogli zacząć swoją przygodę w różnych miejscach startowych - wszystko zależeć będzie od pochodzenia naszego V. W grze ma być dostępny również system Nowej Gry +, ale na razie nie został jeszcze zaimplementowany. Za to na pewno nie zabraknie systemu modyfikowania broni, tak by odpowiednio dostosować pukawki do naszych potrzeb.

Wake the fuck up, czyli rola Keanu Reevesa w Cyberpunku 2077

Aktor wcieli się w postać Johna Silverhand, który ma odegrać jedną z bardziej kluczowych ról w grze i dodatkowo będzie towarzyszył V przez prawie cały czas. Według kanonu, “Srebrnoręki” był tak zwanym brudnym gliną, czyli walczył z korporacjami, wyzyskiem i generalnie bawił się w takiego Robin Hooda. W końcu jednak dopadli go, przez co od dawna nie żyje. Jednak dzięki najnowocześniejszej technologii udało się zdigitalizować umysł Johna i przenieść go do czipu, który teraz znajduje się w głowie V. 

Silverhand będzie komentował nasze poczynania, a także doradzał w tych najbardziej kluczowych momentach. Choć równie dobrze może nam przeszkadzać - Keanu Reeves w wywiadzie dla BBC dość otwarcie przyznaje, że stosunek Johna do V nie musi być przyjacielski. W trakcie rozgrywki obaj będą się nawzajem poznawać i docierać. 

Oczywiście nie jest to nowy zabieg narracyjny czy jakiś odkrywczy sposób opowiadania historii i budowania więzi; na szybko przychodzi mi do głowy Bound by Flame (od którego zaczęła się moja przygoda z pisaniem o grach), seria rebootów Shadow Warrior od polskiego Flying Wild Hog, seria Midle Earth czy niedawno wydane My Friend Pedro, które jest totalnie grą 10/10. Aspekt ten wypada zazwyczaj dość dobrze, a w połączeniu z talentem aktora raczej nie ma powodu do obaw. Byłoby ciekawie, gdyby twórcom faktycznie udało się stworzyć płynną relację pomiędzy nosicielem a tym, co siedzi w jego wnętrzu. W końcu kto ma to porządnie zrealizować, jak nie nasze “dobro narodowe”?

Cyberpunk 2077 i technologia VR

Czy Cyberpunk 2077 mi pójdzie?

Tego nie wiem, bo oficjalne wymagania sprzętowe nie zostały jeszcze podane. Niemniej znamy za to specyfikacje komputera, na jakim uruchomiono demo podczas tegorocznego E3. Prezentuje się ona dość kosmicznie:

  • płyta główna: ASUS ROG STRIX Z370-I GAMING

  • procesor: Intel Core i7-8700K, 3.70 GHz

  • karta graficzna: Nvidia Titan RTX

  • pamięć RAM: G.Skill Ripjaws V,  2x 16GB, 3000MHz, CL15

  • dysk SSD: Samsung 960 Pro 512 GB M.2 PCIe

  • zasilacz: Corsair SF600 600W

Koszt takiego zestawu to około szesnaście-siedemnaście tysięcy złotych, ale to oczywiście wymagania potrzebne do odpalenia niezoptymalizowanego fragmentu gry, więc nie przywiązywałbym się do nich. Akurat CDPR znane jest z tego, że dba o PCMR - w Polsce to wciąż dość liczna grupa - i na pewno będzie się starało jak najbardziej obniżyć wymagania, tak by były one możliwie przystępne dla przeciętnego Kowalskiego. Oczywiście sama gra będzie wspierała RayTracing, wysokie rozdzielczości i inne tego typu bajery, które ostatecznie nie są nikomu do szczęścia potrzebne, ale co tam taki konsolowiec, jak ja może o tym wiedzieć…

Z kolei posiadacze PlayStation 4 będą musieli solidnie wyczyścić pamięć na dysku twardym swojej konsoli, bo Cyberpunk 2077 ma zajmować aż 80 GB. Zaś osoby z Xbox One X będą mogły uruchomić grę w rozdzielczości 4K - nie wiadomo na razie czy będzie to prawdziwe 4K czy takie oszukane. 

Przy okazji, posiadacze PlayStation 4 mogą za darmo pobrać motyw z Cyberpunkiem 2077, który dostępny jest tutaj. Miły gest, choć mi bardziej podoba się ten stworzony z okazji Dnia Kobiet.

Cyberpunk 2077 najwieksza gra CDPR

Co po premierze Cyberpunka 2077?

Według Alvina Liu, projektanta interfejsów pracująceego przy najnowszej produkcji CDPR, który udzielił wywiadu redakcji Prima Games, wszystkie DLC wydane po premierze gry mają być darmowe. Czyli prawdopodobnie będzie to podobne do tego, jak zostało to zrealizowane w Dzikim Gonie - skórki, brońki, zbroje i inne tego typu pierdółki będą co jakiś czas dodawane wraz z kolejnymi aktualizacjami. Może się to podobać zwłaszcza, że ciągle wielu wydawców każe sobie za to płacić.

Nie oznacza to jednak, że zabraknie płatnej zawartości - prawie na pewno pojawią się duże dodatki, jak choćby te w stylu Serc z Kamienia czy Krwi i Wina wydane po premierze Wiedźmina 3. Graczom takie rozwiązanie się spodobało - dla wielu  dodatki przebiły podstawową wersję - więc czemu nie kontynuować takiej polityki?

Uff, całkiem długie mi to wyszło, dlatego bardzo się cieszę, że Kamila napisała już o romansach, płciach i moralności w Cyberpunku 2077, studząc tym samym głowy przeciwników wrzucania na siłę wątków LGBT do popkultury.

Cyberpunk 2077 od CDPR na konsolach i komputerach

Czego zabrakło podczas pokazu Cyberpunka 2077 na E3 2019?

Podczas E3 zabrakło najważniejszego - zapisu rozgrywki pokazanego szerokiej publiczności, który uzasadniałby w jakiś sposób ten szał i kupowania w ciemno czegoś, o czym tak naprawdę wciąż niewiele wiadomo. Wszystko to, co napisałem na górze stanowi jedynie zbiór informacji, którymi studio chciało się z nami podzielić. Do tego dostaliśmy dwa zwiastuny i jeden 50-minutowy zapis rozgrywki sprzed roku. W epoce krzyczenia na przeróżnych forach czy sekcji komentarzy “fuck preorders” i “nie kupujcie tak gier, bo to niszczy rynek” gracze pobiegli z wywieszonym językiem na brodzie i zablokował stronę sklepu tuż po ogłoszeniu oferty. BRAWO GRACZE!

Nowy gameplay ma zostać opublikowany podczas imprezy PAX West, o czym więcej pisał Patryk tutaj.

Premiera Cyberpunka 2077 przewidziana jest na 16 kwietnia 2020 roku. Gra ukaże się na komputerach osobistych, PlayStation 4 i Xbox One.

Źródła: https://www.vg247.com/2019/06/17/cyberpunk-2077-combat-designers/; https://www.dualshockers.com/cyberpunk-2077-vehicles-allow-players-to-call-them-to-location/; https://www.pcgamer.com/keanu-reeves-can-appear-throughout-cyberpunk-2077-because-he-lives-in-your-head/; https://www.spieltimes.com/news/cyberpunk-2077-e3-2019-demo-pc-specs-revealed-titan-rtx-8700k/; https://primagames.com/news/cyberpunk-2077-devs-free-dlc-free-beard-trimming-and-next-gen

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze