Zasysacie na potęgę? Nieładnie, ale to nie tylko Wy!

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 15 Sierpień 2014
  • Komentuj 11

download concepts, to transfer data from internet.

Komputerowe piractwo ma się dobrze i nic na razie nie wskazuje, żeby ten proceder miał zniknąć z powierzchni Ziemi. Ale okazuje się, że nie tylko kraje gdzie za oryginalną grę trzeba zapłacić 1/3 pensji chętnie sięgają do popularnych torrentów.  Wiele wymówek słyszałem dotyczących ściągania gier komputerowych, jedną z najczęściej powtarzanych jest oczywiście kwestia ceny. Co by nie mówić, dla młodego człowieka wydanie około 150 zł na nową grę to jednak spore uderzenie po kieszeni. Zwłaszcza kiedy alternatywą jest ściągnięcie gry czy filmu z internetu tłumacząc, że i tak ''wszyscy tak robią''. Ci, którzy tak twierdzą... mogą mieć rację. Movoto to amerykańska firma zajmująca się sprzedażą domów i mieszkań, która postanowiła sprawdzić po jakie gry najchętniej sięgają Amerykanie. Dzięki temu wiemy jaki stan lubi korzystać z torrentów najbardziej oraz jakie gry cieszą się największym wzięciem.

most-downloaded-game

Widać, że badanie firmy zostało przeprowadzone niedawno bo obejmuje chyba najgłośniejszy tytuł wydany do tej pory w tym roku czyli Watch Dogs, które cieszy się największą popularnością wśród internetowych piratów w aż 17 stanach!

Tam gdzie jest zimniej niż w reszcie kraju czyli w północnych częściach USA ludzie chyba nie mają jak spędzać długich mroźnych wieczorów, starają się więc zabawić przy pomocy The Elder Scrolls. W końcu długa rozgrywka starczy na wiele dni zabawy przed monitorem, a cholera wie jak to jest z dostępem do internetu w bardziej odludnych zakątkach kraju.

Okej, ważne jest by wziąć pod uwagę również populację danego stanu. W końcu konkretne regiony tak ogromnego państwa nie mają takiej samej gęstości zaludnienia. Gdzieś gdzie ludzi jest stosunkowo mało, a liczba piratów duża może dać nam fałszywe świadectwo o skali całego procederu.

Dlatego Movoto przygotowało również grafikę mającą ukazać jak dużo jest w danym stanie piratów w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców:

games-download-per-10k

I gdzie jest najwięcej ludzi lubiących sobie bez żadnej rekompensaty przywłaszczyć czyjąś własność? Przodują takie stany jak Waszyngton, Ohio czy Nevada ( w końcu to tu znajduje się miasto grzechu znane lepiej jak Las Vegas).

Niechętni ściąganiu z sieci są mieszkańcy Iowa czy Północnej Dakoty. Czy może mieć to związek z mniejszym uprzemysłowieniem i zaludnieniem tych obszarów? Może to być jakiś czynnik, choć na pewno nie główny.

imagesZastanawia mnie jak wyglądałoby takie badanie na terenie naszego kraju. Jednym z najgorszych wyników w USA może poszczycić się stan Rhode Island gdzie na 10 tysięcy mieszkańców przypada statystyczne nawet nie jedna osoba lubiąca korzystać z torrentów.

Jak wypadłby Wrocław, Kraków czy Warszawa? Nie mamy się co oszukiwać, od amerykanów pod względem finansowym brakują nam lata świetlne. 30 dolarów za grę to jakieś drobne, nawet dla młodego Amerykanina.

A my? Chodź wydaje mi się, że można u nas zaobserwować ruchy w dobrą stronę i jednak coraz mniej graczy sięga po nielegalne oprogramowanie. Ale do ''wysokiego poziomu 0,91 pirata'' na 10 tysięcy mieszkańców to chyba jednak daleko nam brakuje.

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze