Wywiad z mistrzem indyków - przed Wami BrodaTy!

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 02 Kwiecień 2017
  • Komentuj 7

Nawet kawę pije z kufla : )

Nawet kawę pije z kufla : )

Po Izaku, Bandicie i Kromce przyszedł czas na wywiad z Brodatym. Wraz z Mateuszem Łysoniem rozmawiamy z nim o jego ulubionych grach indie i o kierunku w jakim zmierzają gry niezależne. Broda powie też kilka słów na temat swojej idealnej gry indie oraz dowiecie się co stanie się z jego głównym kanałem po tym jak rozpoczął prace nad HistoriaNa.YT. Zapraszamy! Adam: Cześć Broda! Pozwolisz, że od razu przejdziemy do rzeczy. Ciekawi nas dlaczego to własnie gry indie stały się główną osią Twojego kanału. Dlaczego wziąłeś się za indyki? BrodaTy: Stawiając na dużą ilość prezentowanych treści mam okazję testować różne rodzaje gier - strzelanki, platformówki, gry logiczne, RPGi, roguelike. Najróżniejsze. Gdybym miał skupić się na jednej produkcji, kanał odwiedzałyby jedynie osoby związane z daną produkcją - rezygnacja z danej gry, odejście od niej, przerzucenie się na inny rodzaj treści spowodowałoby utratę jakby "charakteru" kanału. Zajmując się masą gier amatorskich cały czas "smakuję" czegoś innego. Kiedy znajdę coś wybitnie fajnego, zostaję w takiej grze na dłużej szerzej ją opisując. Mateusz: A jeśli miałbyś stworzyć swoją własną grę niezależną to jakby ona wyglądała? BrodaTy: Cały scenariusz na grę niezależną leży w szufladzie. Problem rozbija się o brak umiejętności z tej dziedziny oraz najzwyczajniej w świecie... fundusze. Jednak nikt nam nie odbierze marzeń, prawda? Scenariusz to jedno, a przepisanie tego na grę komputerową to drugie - w zamyśle miała być to strzelanka, jednak dzisiaj ciężko jest zachęcić ludzi do gry w tego typu produkcje bez powalającej grafiki. Chociaż nie do końca - jest pewien styl graficzny, który nie wymaga ogromnej ilości pracy, a potrafi być piękny nawet w gatunku FPSów. Oczywiście poza strzelaniem mamy w tym scenariuszu mocny wątek fabularny. Nie wiem, może kiedyś odezwałby się CD Projekt z wyciągniętą ręką, kto wie. Mateusz: Skoro już przy produkcji jesteśmy - co powinna mieć w sobie idealna gra indie? A free-to-play? BrodaTy:  O idealnych cechach gry niezależnej ciężko mówić, bo to wszystko zależy od gatunku. Jednak każda gra powinna mieć jedną wspólną cechę - twórcy gier często zapominają o tzw. "pierwszym wrażeniu". Robią grę "dla siebie" i oczekują, że gracz spędzi w ich produkcji 20-30 godzin nim odkryje jej ukryte piękno. To błąd. Zadaniem gier jest zaciekawić w pierwszej godzinie, by gracz był zafascynowany tym, co spotka dalej. Jeżeli mowa o doskonały modelu free to play - wydaje mi się, że najlepszą opcją jest możliwość przetestowania wszystkich mikropłatności . Na przykład zobaczenia jak nasza postać wygląda w danym skinie lub postrzelanie do botów z broni, którą możemy odblokować za mikropłatności. Lubię gry F2P, który mają jakiś minimalny "szacunek" do kupującego i dają mu opcję przyjrzenia się danej mikropłatności przed zakupem. Adam: Scena indie rozwija się w bardzo szybkim tempie, Steam jest codziennie zalewany nowymi, często wątpliwymi jakościowo, produkcjami. Czy scena gier niezależnych idzie Twoim zdaniem w dobrym kierunku? BrodaTy: Ciężkie pytanie. Z jednej strony mamy coraz więcej świetnych produkcji, które robione są z niesamowitą pasją. Prawdopodobnie dzięki temu, że rynek gier jest bardziej otwarty, powszechnie są dostępne narzędzia do tworzenia, łatwiej jest przebić swoje projekty lub zbierać pieniądze. Przykład wspaniałych gier niezależnych - Factorio, Kerbal Space Program, Darkest Dungeon, Binding of Isaac, Unturned i wiele, wiele, wiele, wiele innych. Z drugiej strony mamy wysyp gier, które tworzone są na kolanie, niczego nie prezentują lub są wręcz oszustwem - dla przykładu The Universim, Castle Story albo The Stomping land, gdzie twórcy albo nie tworzą swojej gry w ogóle po zebraniu pieniędzy albo opóźniają wydanie zapowiadanych "ficzerów" o wiele lat. Adam: Czyli co, w dużej mierze chodzi o kasę? Gierki tworzone są tylko dla pieniędzy? BrodaTy: Chyba nie znam twórcy gry, który nie robiłby swojej gry w pewnej mierze dla pieniędzy, hehehe. Jednak w grach indie lub produkcjach niezależnych panuje nieco inna zasada niż w wielkich kasowych tytułach. Małe gry dużo częściej robione są z pasją lub jako hobby - twórcy takich produkcji nie mają z góry przygotowanego budżetu. O robienie gier tylko dla pieniędzy powinniśmy zapytać takie firmy jak DICE, Electronic Arts albo Ubisoft - gdzie jeszcze nie ma jednej części serii na półkach, a już wiemy że robiona jest kolejna. Mateusz: Ok, zmieńmy nieco temat - co dalej z poradnikami do Paladins? BrodatTy: W pewnej mierze odpowiedź padła w pytaniu pierwszym. Gra Paladins generowała na moim kanale duży ruch, problem zaczął się pojawiać w momencie, kiedy gra przestała dawać mi frajdę, a użytkownicy zaczęli traktować kanał jako wyłącznie o Paladins. Inne materiały były zalewane pytaniami o ten tytuł, odpalając LIVE były wręcz "oskarżenia" dlaczego nie streamuje tej gry. Zrezygnowałem, jak z każdej gry, która po czasie mi się nudzi. Podobnie z Cities Skylines - jeżeli wychodzi nowy dodatek, mam pomysł na ciekawe materiały - robię je, opisuję. Nie mam pomysłu, albo na razie w daną grę nie gram - nie robię o niej materiałów. Niektórzy twórcy na YouTube robią wszystko dla swoich widzów zmuszając się do robienia "sztucznych" materiałów, ja mam inny stosunek - kanał robię dla siebie, a jeżeli ktoś lubi to oglądać to jego wolny wybór ?.
?list=PLqn7dfbyF7j19vpl8Ib7fYgylQz0f4X4j Adam: To jak masz dość Paladins to może coś innego, może odświeżona seria  Path of Exile? BrodaTy: Path of Exile jest jedną z moich ulubionych gier, w których przesiedziałem już grube tysiące godzin. Może nie osiem albo dziewięć tysięcy, ale z dwa-trzy na pewno. Na razie GGG (studio robiące grę) planuje wydać na wakacje dużą rewolucję - rozszerzenie nazwane Fall of Oriath. Zmiany mają być doprawdy potężne, dlatego na razie poczekam z ewentualnymi poradnikami z tej gry. Nie mamy pewności jak zmieni się mechanika i może okazać się, że opis jakiejś mechaniki nie będzie pokrywał się ze zmianami po dodatku Fall of Oriath. Adam: Do kogo kierowany jest Twój kanał? BrodaTy: Raczej do osoby w wieku +20, do kogoś kto ma fundusze na zakup jakiejś gry indie. Zaskakuje mnie właśnie społeczność omawianego Path of Exile - prawie zawsze jest to gracz dorosły, powyżej 20 lat. Wielu twórców tworzy content pod humor, pod śmiech, pod popularne "challenge" lub wulgarny charakter. To się kręci, pod względem popularności i zysków. Ja wolę tworzyć tzw. "brodatą bibliotekę gier". Miejsce gdzie każdy może odpalić sobie wybraną playlistę i poszukać gry, która go interesuje. Często dostaję miłą odpowiedź z cyklu "Broda na pewno w to już grał". To się często sprawdza i gdybyśmy mieli stworzyć teleturniej z wiedzy o grach, to chyba mógłbym być prowadzącym ? Mateusz: Teraz pytanie z nieco innej beczki - co skłoniło Cię do stworzenia nowego kanału poświęconego historii? BrodaTy: Ludzie mają różne... fetysze. Jeżeli tak to można nazwać. Niektórzy po nocach oglądają anime, inni seriale, jeszcze inni siedzą na 9gagu albo Kwejku przeglądając memy. Każdy z nas ma jakieś hobby albo coś, co robi spędzając swój wolny czas. Ja wsiąkam jak w dobrze namoczone bagno, kiedy czytam książki historyczne, oglądam filmy dokumentalne albo grzebię w tekstach źródłowych np. w Książnicy Pomorskiej. Postanowiłem stworzyć kanał o tematach historycznych, które często gdzieś są pomijane - kierując się zasadą "nieznane strony znanych historii". Przykład pierwszego materiału jaki się pojawił na kanale historycznym - wszyscy znamy historię Titanica, mniej lub bardziej dokładnie. Jednak mało kto wie, czy na pokładzie były osoby z Polski lub polskiego pochodzenia. Mateusz: Czy nowy rozdział w Twojej YouTube'owej twórczości oznacza mniej materiałów na głównym kanale? BrodaTy: Powstanie kanału HistoriaNa.YT nie spowoduje żadnych zmian na kanale głównym, który poświęcony jest grom niezależnym. Wpływ raczej będzie niewielki - czas, który poświęcałem na tematy historyczne teraz poświęcam na budowę materiału na YouTube. Wychodzi na to samo. Kiedy w ramach swojego hobby ogarniałem tematy historyczne dla czystej fascynacji, teraz po prostu przysiadam nad jednym tematem, z którego poza pozyskaniem większej wiedzy coś pozostanie - materiał dla innych.

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze