Square Enix już czeka na kolejną generację

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 06 Wrzesień 2017
  • Komentuj 1

Studio odpowiedzialne za serię Final Fantasy myśli już o przyszłej generacji konsol. Jak długo Square Enix będzie musiało czekać?

Hajime Tabata, reżyser gier ze Square Enix, rozmawiał podczas PAX West z dziennikarzami portalu Dualshockers.com na temat przyszłości gier jego studia. I nie chodziło o nadchodzące DLC czy PCtową wersję Final Fantasy XV, która na blaszaki trafi na początku przyszłego roku, tylko o kolejny wielki projekt.

Dopiero dzięki następcy PS4 i Xboxa One Square Enix pokaże pełnię możliwości

Okazuje się, że w tym wypadku Square Enix celuje w kolejną generację konsol spod znaku Sony i Microsoftu. Na Dualshockers.com napisano: ''Tabata-san wytłumaczył, że w przypadku przyszłych projektów jego team nie patrzy na obecną generację konsol, ale na następną. Windowsowa edycja Final Fantasy XV pokazuje obecny stopień zaawansowania technologicznego studia, ale już patrzą w przyszłość, w której będą mogli pójść dalej''.

Widać ani PS4 Pro, ani Xbox One X nie do końca spełniają oczekiwania dewelopera, a wersja na PC ''jest mniej więcej w połowie tego, co studio wyznaczyło sobie za ostateczny cel''... który ma zostać osiągnięty właśnie na następnej generacji konsol. Kiedy możemy spodziewać się tej wielkiej zmiany?

Xbox One X to ciągle bardzo świeża sprawa, PS4 Pro nie ma jeszcze roku, więc wydaje się, że następna generacja to kwestia co najmniej dwóch lub trzech lat. Square Enix już na nią czeka, domyślam się, że Wy też.

Gotowi na następną generację?

[źródło:  Dualshockers.comcomicbook.com]

 

 

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze