Slime Rancher

  • Autor: Broda ty
  • Opublikowano: 05 Styczeń 2016
  • Komentuj 0
Slime Rancher
Urocze, prawda?!
Czasami zwykły, niepozorny, prosty pomysł okazuje się być genialny. Co powiecie na farmę... blopków? Slime Rancher to amatorska gra jeszcze w wersji prealpha, która pochłania swoim nietypowym światem, śmieszną i uroczą mechaniką. Czy system gry może być uroczy? Okazuje się patrząc na ten tytuł, że... tak. Slime Rancher rozwija to, co kiedyś było popularne w grach mobilnych - hodowanie swoich potworków, rozwijanie farmy i zagrody. Twórcy stojący za tą małą produkcją postanowili rozwinąć ten pomysł do trójwymiarowego uniwersum. Rozpoczynamy przygodę odkrywając, że lubimy ssać. Bez skojarzeń. Po prostu mamy działko, które przymocowane jest do naszego plecaka i posiada ono dwa tryby - ssący (wciąga blopki oraz przedmioty) oraz wyrzucający (kiedy chcemy wypuścić blopki albo je karmić). Zapowiada się ciekawie? No to jedziemy :-) Nie wiadomo, czy Slime Rancher będzie posiadać tryb sieciowy albo kooperacji - mimo tego pozornie prosta produkcja wciąga jak dobrze namoczone bagno. Ilość kombinacji, zależności między blopkami, ich wymagań i potrzeb jest duża. By zarabiać sporo i "bezpiecznie" trzeba się trochę nakombinować oraz opanować mechanikę - jeżeli w Slime Rancher
Od zera do Slime Ranchera!
Na razie w wersji prealpha wszystko opiera się o rozwijanie trzech stref naszej farmy za pomocą hodowli blopków - znajdziemy tu początkową lokację oraz dwie dodatkowe do zabudowy (jaskinię i łąki). Czym byłaby taka gra bez eksploracji? Wychodząc z naszej farmy napotkamy coraz różniejsze typy blopków - podstawowe jakie zaczniemy hodować na początku gry to różowe glutki. Zaciągając kilka z nich do danych nam na początek zagród uzyskamy sposób na pierwszy zarobek - różowe blopki wcinają wszystko, a w zamian dają różowe plorty (kryształki służące za walutę). Niestety sprzedając te kamyczki nie otrzymamy dużo, musimy rozwijać farmę - zbudować farmy, kolejne zagrody, kurniki dla derpowych kur. Są kiciusie :3
Są kiciusie :3
Z czasem poznamy też inne mutacje i blopy - mięsożerne, agresywne, niespokojne albo mogące zagrozić naszej farmie. Prealpha nie oferuje dużo, ale żeby ją ukończyć i poznać wszystkie ukryte w niej rzeczy trzeba przysiedzieć minimum 4 godziny. To sporo - autorzy Slime Rancher są o tyle fair, że próbując przebić swój pomysł na Steam Greenlight faktycznie posiadają grę, a nie pomysł na nią. Co sądzicie? ;-) brodatyavatar

Brodaty

Stary wyjadacz growy, pożeracz indykowy, prezenter gier niepopularnych. Zarośnięty miłośnik kawy, prawdziwych kebabów oraz drobnych, niskich kobiet. YouTube  Facebook   Twitch   Steam

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze