Recenzja Numenery!

  • Autor: Kamila Zielińska
  • Opublikowano: 28 Luty 2017
  • Komentuj 1
Gorący okres premier w toku. Dzisiaj akurat do sklepów trafia spadkobierca Planescape: Torment, Tides of Numenera. Fani z niecierpliwością przebierają paluszkami, a Rivid dzieli się z nami swoimi wrażeniami z gry. Zapraszamy na recenzję! Pewnie interesuje Was jak wypadł dubbing? Według Rivida wspaniale, choć ukochany przez wszystkich mistrz Fronczewski towarzyszy nam jedynie na początku historii. Potem nie pozostaje nic innego jak czytać, czytać i jeszcze więcej czytać, gdyż Numenera to klasyczny eRPeG-książka.

Miasta, choć dużo piękniejsze, to zachowały osobliwość dawnego Tormenta

Miasta, choć dużo piękniejsze, to zachowały osobliwość dawnego Tormenta

Bardzo ciekawie wygląda rozwój postaci, czy takie nowości jak Nurty i Testy w trakcie dialogów. Jak działają te systemy opowie Wam Rivid, przy okazji prezentując całą gamę dziwacznych broni jak pistolet zadający obrażenia mentalne. Na pytanie czy warto, każdy musi odpowiedzieć sobie sam, jednak Rivid jasno daje do zrozumienia, że była to świetna, wielowątkowa fabuła. Niestety, za krótka. jeśli chcecie poczytać więcej, to zapraszam Was TUTAJ na bloga Rivida, gdzie czeka na Was moc informacji! Link do recenzji: rivid.pl

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze