Komórka do grania od Razera?

Szef Razera potwierdził krążące od początku roku plotki mówiące o tym, że jego firma szykuje urządzenie mobilne przeznaczone przede wszystkim dla graczy. Premiera zaplanowana jeszcze na ten rok.

Min-Liang Tan, CEO i współzałożyciel Razera, w rozmowie z cnbc.com o nowej zabawce firmy mówi tak:

Jedną z najgorętszych plotek związanych z Razerem jest ta mówiąca , że tworzymy urządzenie mobilne. Mogę dziś powiedzieć, że powstaje takie urządzenie, specjalnie skonfigurowane pod graczy i rozrywkę. Mamy nadzieję, że pojawi się... pod koniec tego roku.

Niestety, Tan nie ujawnił czy będziemy mieli do czynienia z tabletem, jakąś formą przenośnej konsoli czy może Razer zaprezentuje nam specjalny, gamingowy smartfon. Za teorią o smartfonie przemawia to, że na początku 2017 roku Razer nabył produkującą właśnie smartfony firmę Nextbit.

Rynek mobilnych gier to dziś prężnie rozwijająca się gałąź branży, wystarczy powiedzieć o marce Candy Crush, za którą Blizzard zapłacił w 2015 roku sześć miliardów dolarów. Nic dziwnego, że kawałek tortu Tan chciałby wykroić i dla swojej firmy:

Rynek urządzeń mobilnych jest jednym z tych, którym długo się przyglądaliśmy. Zdaliśmy sobie sprawę, że wielu graczy bardzo interesuje się także grami na urządzenia przenośne, więc wykonaliśmy w tym kierunku kilka ruchów.

Tan nie był jednak skłonny wdawać się w szczegóły, ale Razer już w przeszłości atakował rynek urządzeń przenośnych, jak choćby konsolą/tabletem Project Fiona z 2012 roku, może teraz będą chcieli podjąć rękawicę rzuconą przez Nintendo Switch? Czy może Razer szykuje pierwszy w swojej historii smartfon?

Czasu firmie zostało bardzo mało, więc pewnie na dniach trafią do nas nieco dokładniejsze informacje. Kupilibyście smartfona od Razera? A jeśli tak, to za jaką cenę?

[źródło: cnbc.com, rollingstone.com]