Po co nam osiągnięcia?

  • Autor: Mateusz Łysoń
  • Opublikowano: 02 Lipiec 2016
  • Komentuj 3

Osiągnięcie poziom hard, w takie upalne dni

W tak upalne dni to osiągnięcie na poziomie hard

Osiągnięcia, szerzej znane jako ''achievementy", spotykamy w większości gier. Czasem zdobywamy je podczas najzwyklejszego przejścia danego tytułu, ale są jeszcze takie, które będą wymagać niemałego wkładu naszych umiejętności i czasu. Pierwszą firmą, która tworzyła gry z podobnym do osiągnięć systemem, był Activision. W grze ''Chopper Command'' mieliśmy możliwość otrzymania naszywki, jeśli zdobyliśmy w niej 10000 punktów i wysłaliśmy zdjęcie naszego osiągnięcia dalej. Achievementy, które znamy do dziś, zostały spopularyzowane dopiero w 2005 roku przez gry na konsole Xbox 360. Po trzech latach obudziło się Sony i także wprowadziło osiągnięcia na PlayStation 3, a za ciosem poszedł Valve, tworząc system achievementów na platformę Steam. Osiągnięcia możemy podzielić na 3 grupy. Pierwsza z nich prezentuje zasługi, do których zdobycia nie musimy się w żadnym stopniu przykładać. Zdobywamy je podczas najzwyklejszego przejścia gry. O ile przy pierwszej grupie nie ma niczego dziwnego, to interesujące są pozostałe dwa zbiory. Druga grupa zawiera w sobie osiągnięcia, które zachęcają nas do wypróbowania innych stylów gry, broni, ścieżek rozwoju, albo zapraszają nas do eksploracji świata. Według mnie są one najważniejsze z nich wszystkich, ale o tym już za chwilę.

Po co owijać w bawełnę?

Po co owijać w bawełnę?

Ostatnią gromadę stanowią "pożeracze czasu". Polegają one na powtarzaniu pewnych etapów, przechodzeniu gry po kilka razy, zabijaniu tysięcy wrogów lub wymagają od nas przejścia gry na poziomie ocierającym się o cud. Walcząc o nie tracimy najczęściej czas i radość z rozgrywki (chyba, że uwielbiamy dany tytuł), ale nie ma nic gorszego od ostatniego wymaganego osiągnięcia do upragnionych 100% ukończenia gry. To oczywiste, że najkorzystniejsza dla graczy jest grupa druga. Te osiągnięcia mają na celu najzwyklejsze zachęcenie nas do poznania gry jak najlepiej. Kiedy się nimi kierujemy, dostajemy serdecznego "kopa" do wypróbowania innych broni czy stylów gry. Najbardziej zapadła mi w pamięci gra Saints Row IV, w której każda specjalna broń i umiejętność miała własne osiągnięcie. Takie rozwiązanie sprawiało, że korzystałem z całego arsenału zagłady nie patrząc na moje ulubione rodzaje uzbrojenia. I to się ceni! Rola osiągnięć w grach wideo ma na celu przedłużenie ich żywotności oraz zachęcenie nas do dalszej gry wyciskając z niej wszystko. Nie zapominajmy o grupie trzeciej, której zadanie polega na, utrzymaniu przy sobie miłośników danego tytułu z odpowiednim nagradzaniem ich wysiłków.

Przynajmniej ponad 50%

Tyle osiągnięć, a tylko 2 perfekcyjne gry...

Przez ostatnie lata grania, osiągnięcia mną zawładnęły. Gra, która posiadała je na platformie Steam, od razu stawała się dla mnie atrakcyjniejsza. Nie dość, że sama produkcja pozostawała w mojej pamięci, to patrząc w jej szczegóły przypominałem sobie, jak wiele osiągnięć zdobyłem. Do dziś pamiętam, jak ratowałem 500 zakładników w CS:GO... tyle że zajęło to cały miesiąc. Wszystko po to, aby zdobyć jeden z kilkudziesięciu obrazków z odpowiednim opisem. Do tego dochodzi możliwość sprawdzenia ile % z wszystkich graczy trudziło się z ich zdobyciem. Istny raj dla mojego gamingowego ego. A jak jest z wami? Czy patrzycie na osiągnięcia i staracie się postępować tak, aby zdobyć jak najwięcej z nich? Czy może nie obchodzi was ten dodatek podczas rozgrywki? Podzielcie się swoją opinią poniżej.

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze