Męskie zagranie vol 2 - przyszłość ludzkości

  • Autor: Kamila Zielińska
  • Opublikowano: 03 Wrzesień 2016
  • Komentuj 5

Bawimy się w bogów

Bawimy się w bogów

Dzisiaj z okazji niedawnej premiery Deus Exa pogadamy sobie nie o męskiej części graczy, a o zagrożeniach przyszłości. O szeroko rozumianym postępie, oraz prawdopodobnych scenariuszach dla ludzkości.
Rozmawiali: Joanna (blog Most Trolla), Kamila i Adam (Berdol). Dalszy ciąg jutro. Straszne gaduły z nas. Stare dobre science fiction nauczyło nas myśleć o przyszłości, marzyć o niej, oceniać teraźniejszość z perspektywy tego, co przyniesie. I właśnie to ostatnie jest najważniejsze – konsekwencje naszych poczynań. Najważniejsze, ale też najtrudniejsze. Bo nauka idzie naprzód, wszystko dzieje się coraz szybciej, odczuwamy świat coraz mocniej, ale w pogoni za jutrem łatwo się zapomnieć. Wszechobecna SI, która buntuje się przeciwko swym twórcom? Wielki przemysł doszczętnie niszczący planetę? Cyborgizacja tłumiąca ludzkie zachowania? A co powiecie o zagrożeniu atomowym i post apokaliptycznym społeczeństwie sprowadzonym do poziomu koczowniczych plemion? Znane i ograne, ale wciąż aktualne.

Jedna z najpopularniejszych wizji

Jedna z najpopularniejszych wizji

Asia: Które zagrożenie przedstawione w grach uważacie za najbardziej prawdopodobne? Mam na myśli zagrożenia takie jak: post apokalipsa, zanikanie ludzkich wartości na skutek cyborgizacji, bunt SI, degradacja środowiska, "atak zombie" – rozumiany jako pandemia na skalę światową Kamila: Ja bym chciała zacząć od tego, że nikt nigdy nie ujmuje w żadnym dziele artystycznym progresu technologicznego jako czegoś dobrego. W większości wypadków postęp jest utożsamiany z zagrożeniami, z wojną, z degradacją z zanikiem wartości moralnych. I o ile jest to najbardziej możliwa wersja zdarzeń, to trzeba pochylić się nad tym, że wynika ona z obecnej sytuacji, i obecnych w czasach tu i teraz podziałów etycznych dla różnych grup społecznych. W tej chwili takim przykładem jest aborcja i metoda in vitro. Są zwolennicy i przeciwnicy, kłócą się o to, które wartości są lepsze, bardziej nowoczesne. A jak wpłynie na to postęp? Te wartości wcale nie zanikną, tak jak nie zanikają teraz, One będą po prostu się różnić. Bez odmiennych stanowisk nie byłoby opcji wyboru. Asia: Większość pisarzy i twórców sci-fi, autorów tych nieoptymistycznych wizji to tacy nihiliści trochę prawda, czarnowidze i pesymiści? Adam: Realiści! Oni tworzą te światy metafizyczne i przyszłościowe, ale muszą skądś czerpać wzorce. Zawsze się mówi " a za moich czasów to było lepiej", ale to też są ludzie. Widzieli upadki systemu, zmiany, i wyobrażają sobie, że później będzie jeszcze gorzej. Powiem Wam, że najbardziej, z tych możliwości, które wymieniła Asia, to bym się obawiał pandemii. Jednak tylko dlatego, że wydaje mi się, że wśród tych wszystkich opcji ona mogłaby nastąpić najszybciej. Cyborgizacja nie nastąpi jutro, a pandemia teoretycznie jutro mogłaby się rozpocząć. Asia: Przede wszystkim pandemia w naszych czasach, miałaby idealne warunki rozwoju, dzięki transportowi, który w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat rozwijał się błyskawicznie. Adam: Jeżeli chcesz i Cię na to stać, możesz w 24 godziny być w każdym miejscu na Ziemi.

Oscar Pistorius

Oscar Pistorius

Asia: Natomiast jeśli chodzi o cyborgizację, to nie upatruję w tym zagrożenia. Wręcz przeciwnie, jestem wielką entuzjastką (To jest nas dwie – Kamila). Czytając chociażby artykuł Kamili o tej dziewczynce z ręką Jensena czy interesując się historią Pistoriusa z RPA, który jednak okazał się psycholem, ale i tak upatruję w cyborgizacji wielkiej szansy. Pierwsze co zrobię, to wymienię oczy, bo mam dość cholernych okularów! Adam: Pod warunkiem, że nie będą miały Windowsa. Wyobrażacie sobie? Jedziecie samochodem, a tu nagle blue screen Wam wyskakuje? Wspomnę jeszcze o tej gierce, w której sztuczna inteligencja uciekła z pod opieki twórców i jedynym wyjściem było zniszczenie świata, usunięcie gry. Sztuczna inteligencja uciekająca ludzkiej kontroli, która nagina zasady i przeszkadza graczom, a to dopiero 2016 rok! I teraz mogłaby zrobić sobie gdzieś kopie w chmurze, mogłaby uciec. Tylko żeby się nie okazało, że jesteśmy jakimiś prorokami i za 50 lat będą nam Si latały wszędzie luzem! Kamila: Ale to jest dobry temat. W sumie można się spodziewać takiego ataku. Sztuczna inteligencja już od wielu lat jest w trakcie badań, i testy Turinga zdaje coraz więcej programów zdolnych do uczenia się. Nie jest to jeszcze TEN poziom, ale jesteśmy na dobrej drodze. Adam: Czyli można powiedzieć, że z własnej woli idziemy w combat. Sztuczna inteligencja przede wszystkim rozwija się na potrzeby wojska. Wiadomo w wojsku jest pieniądz. Ta sztuczna inteligencja nie jest projektowana po to, żeby służyć ludziom, tylko po to, żeby ich zabijać. Tak jak w tej grze, o której wspominaliśmy. Ona miała zabijać graczy.

Chappie i złe wzorce wychowawcze

Chappie i złe wzorce wychowawcze

Kamila: Trzeba się zastanowić po co. Dalej jest to twór.Twory służą konkretnym celom. Dlaczego ludzie założyli sobie model uciekającej Si, której nagle włącza się tryb destrukcji? Adam: Jesteśmy tylko ludźmi. Tak mamy. Szukamy sobie trochę wroga, bo nie ma na świecie drapieżnika, który mógłby nam zagrozić. Asia: Te wszystkie modele to trochę krytyka społeczeństwa. Wiemy, że nie jest za fajnie, w internecie nie jest fajnie, trolle to w ogóle najmniejszy problem, a ogólnie świat poza jednostkami jest skrajnie niemoralny. Adam: Smutne jest to, że musimy sobie szukać sami wroga. Wierzycie w to, że będą takie roboty, jak w filmie Ja, Robot? To by było fajne nie? Ale nie takie jak odkurzacze jeżdżące, że wkładasz dajmy na to 1500 zł i masz. Kamila: Naszło mnie takie przemyślenie, że tam, gdzie te roboty służą, to te filmy są takie kolorowe i wesołe, tam gdzie chcą nam coś pokazać i wiemy, że robot zaraz ucieknie/zbuntuje się/ zabije kogoś, wiemy o tym dużo wcześniej, bo zaczynają się represje na tym robocie, osaczanie go, okazywanie strachu itp. Czyli ludzie prowokują złym zachowaniem w filmach i innych dziełach te roboty. Był taki serial Extant. Dziecko-robot, zaadoptowane i kochane przez jego twórce i jego żonę astronautkę. Kochali go, a on normalnie dorastał, uczył się, dopytywał o świat. Problemy z młodym zaczęły się, kiedy ludzie pokazali mu jak źli potrafią być faceci w czerni. Trochę upatruję w tym wszystkim winy ludzi, my jesteśmy prowokatorami. A przecież w każdym sci-fi chodzi o pytanie: Czy robot ma duszę?

Czy kiedyś w podręcznikach zobaczymy taki model?

Czy kiedyś w podręcznikach zobaczymy taki model?

Adam: To będzie relacja trochę ojciec-dziecko, bo te roboty będą naszymi tworami, będziemy tłamsić ich dusze, bo jednak będziemy oczekiwać, że będą takie jak my chcemy, a nie takie jak one chcą. Asia: Przede wszystkim, że będą odwalać brudną robotę a nie decydować o nas. Postępować według zasad Asimova, a nie tworzenie poezji czy muzyki. Adam: Jednak trochę tez wygląda na to, że chcemy uczłowieczyć roboty. Np Futurama, gdzie roboty są mniejszością, ale nic nie staje na przeszkodzie hajtnięcia się z nim. Czy mieć już teraz super zaawansowaną lalkę. Kamila: Motywów tej bliskości robot-człowiek jest dużo. W Ex Machina facet się zakochał się w robo-lasce, i głupio zrobił, bo Si uciekła, zabiła swojego twórcę, który wykorzystywał roboty seksualnie (i nie tylko) i zamknęła "ukochanego" na zadupiu. Pewnie nie przeżył, a ona hasała do woli po świecie.

Si oszukuje z tych samych powodów co człowiek - tylko dużo lepiej

Si oszukuje z tych samych powodów co człowiek - tylko dużo lepiej

Asia: No tak. Problem zacznie się wtedy, kiedy roboty się zbuntują i nie będą chciały się hajtać, bo gość jest brzydki czy coś w tym stylu. :D To jest kwestia tego, że bawimy się w Boga, Damy im wolną wolę? Czy nie damy? Z jednej strony to nasz twór, jeśli dostanie możliwość wyboru, to zacznie przypominać ludzi, z drugiej jest to niepożądane, bo może się zbuntować. Pytanie tylko, czy stać nas na taką decyzję?

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze