Czas odwiedzić Archipelag Martwego Ognia!
Ledwo co informowaliśmy Was o kampanii crwodfundingowej mającej na celu sfinansowanie drugiej części Pillars of Eternity, a gra już zebrała potrzebne środki. Mało tego, zebrała je w niecałą dobę od startu zbiórki!
Niekontrolowany wyciek ze znanego serwisu był tylko wierzchołkiem lawiny newsów na temat
Pillars of Eternity: Deadfire. Kampania ruszyła, a wraz z nią istne apogeum wiadomości.
Pięknie wygląda i nie potrzebuje gtx1080 do odpalenia!
Pojawiły się więc cele dodatkowe, i również one w zastraszająco szybkim tempie zbierają odpowiednie fundusze. Parę godzin temu został przekroczony pierwszy próg dodatkowy. Uzbieranie 1,4 miliona dolarów dodało do planów
Obsidian Entertainment wprowadzenie specjalizacji dwuklasowych. Kolejnymi kamieniami milowymi powinniśmy zainteresować się szczególnie mocno.
Po zdobyciu kolejnych dwustu tysięcy dodana zostanie rosyjska lokalizacja, a maksymalny poziom postaci zwiększy się do 18. Dla nas, Polaków, najważniejsza jest jednak polska lokalizacja. I dostaniemy ją, razem z nową towarzyszką Xoti (
kapłan/mnich), jak tylko kampania zbierze 1,8 miliona dolarów!
I chociaż zbiórka zwalnia tempo, to do jej końca został prawie miesiąc. Biorąc pod uwagę, że pierwsza część pobiła rekord pod względem finansowania z crowdfundingu, to możemy już być pewni, że i ten poziom zostanie osiągnięty.
Przypomnę tylko, że
Pillars of Eternity zebrało ponad 4 miliony dolarów. Rekord został jednak pobity przez... kolejnego
RPGa, który debiutuje już za miesiąc (
tak, chodzi o >Planescape: Tides od Numenera). Dowodzi to, że Złota Era izometrycznych
RPGów zebrała sobie rzeszę fanów, którzy są zdolni do naprawdę wszystkiego dla nowych, dobrych gier. Jak dalej potoczy się ten renesans? I chyba wszyscy fani gatunku zadają sobie to pytanie, czy doczekamy się kiedyś kolejnego
Baldur's Gate?
Jeśli ktoś chciałby wspomóc Deadfire, to możecie to zrobić
TUTAJ. Wiele opcji zostało już wykupionych, ale równie wiele czeka na swoich nabywców. Naprawdę zazdroszczę komuś, kto wyciągnie z portfel 10 tysięcy dolarów. Patrzcie jaka sympatyczna kolekcjonerka go czeka! Dla tańszych opcji też jest wiele dobrego.
[Źródła:
grimuar.pl,
fig.co]
Komentarze