Kontroler Steam na jesień

10 listopada wszyscy chętni będą mogli nabyć kontroler Steam, a Ci którzy zdecydują na zakup przedpremierowy swojego pada odbiorą 16 października. Warto? Przekonajmy się.  Jesienna premiera zbiega się oczywiście z pojawieniem się na rynku wyspecjalizowanych komputerów-konsol do Valve znanych jako Steam Machines. To właśnie maszyny Steama ma w pierwszej kolejności obsługiwać nowy pad. Czym wyróżniał się będzie nowy kontroler na tle tego co oferują nam Sony i Microsoft. Najważniejszą jego cechą ma być to, że ma nadawać się również do obsługi gier, które do rozgrywki wymagają myszki i klawiatury. Te zastąpią tutaj dotykowe ekrany, które po szybkim przyzwyczajeniu mają pozwolić nam obsługiwać takie produkcje jak choćby Cities: Skylines. A tak to działa w praktyce: I jak? Wszystko wygląda dosyć płynnie, ale wiadomo - to w końcu reklamówka. Ciekawe jak długo zajmie przeciętnemu człowiekowi opanowanie sztuki pisania dzięki padowi. Ale trzeba przyznać, że z perspektywy siedzącego na kanapie gracza pozbycie się myszki i klawiatury jak najbardziej ma sens. Uwolnimy się od biurka i będziemy mogli bez problemów przeglądać internet na ekranie telewizora. Jeśli idzie o cenę to kontrolery Steam w Europie kosztować mają około 50 euro, czyli ponad 200 zł. Sukces pada na pewno będzie zależał od tego jak dobrze przyjmiecie Steam Machines. Powodzenie konsolowych komputerów Valve pewnie pociągnie za sobą dużą sprzedaż kontrolera.