Jeszcze w tym roku coś od Bethesdy

Do końca roku wcale nie zostało tak dużo czasu, ale Bethesda zdąży jeszcze z wypuszczeniem nowej gry. Niestety Pete Hines, szef marketingu Bethesdy, szczegółów ujawnić nie chciał.

Na E3 Bethesda nie pokazała niczego ciekawego, na Gamescomie podobnie. Dwie największe branżowe imprezy tego lata, setki tysięcy oglądających transmisje, wielkie nadzieje związane z tajemniczą grą Starfield, mającą być czymś w rodzaju Fallouta, ale bardziej w klimatach sci-fi, i... nic. Cisza. Null. No, chyba, że liczycie zapowiedzi FIFA 18 czy NBA 2K18 na Switcha jako wielkie wydarzenie. 

Trzeba było branżowego PAX West, żeby Bethesda uchyliła rąbka tajemnicy. I pisząc ''rąbek'' mam na myśli bardzo krótkie zdanie wypowiedziane przez Pete'a Hinesa w wywiadzie udzielonym kanałowi Tek Syndicate. Całość zaczyna się w 2:45 - posłuchajcie:

''Jeszcze w tym roku wyjdzie gra, o której nic nikomu nie mówiliśmy'' powiedział Hines. Nagabywany przez dziennikarza o szczegóły nabiera wody w usta i dalszych detali ujawnić nie chce. O jakiej grze może Hines mówić? Możemy tylko spekulować. 

Najbardziej oczekiwanym tytułem byłby wspomniany już Starfield, na którego pokaz bardzo liczyliśmy podczas E3. Niestety, krótka konferencja Bethesdy podczas targów LA była wielkim rozczarowaniem, a komentujący wydarzenie JaRockowcy przecierali ze zdziwienia oczy, kiedy po 30 minutach z groszami Hines podziękował wszystkim za uwagę. 

Czas tyka droga Bethesdo, jeśli macie w zanadrzu coś wielkiego, co jednak wydaje się mało prawdopodobne no bo po co zwlekać z ogłoszeniem jakiegoś projektu AAA tak długo, to prosimy o jakieś szczegóły. A wy co myślicie? Czym uraczy nas niedługo Bethesda?

Starfield? Kolejna rzecz na VR? A może coś w stylu Falluta Shelter? Przekonamy się niedługo!

[źródło: Tek Syndicate - YT]

AKTUAKLIZACJA:

Pete Hines wycofał się ze swojej wypowiedzi, wygląda na to, że jednak nie mamy co czekać na jakąś nowość od Bethesdy...

I probably just had a concussion from the beating I took online and was rambling. Ignore.

— Pete Hines (@DCDeacon) 6 września 2017