Fenomen: cosplay

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 24 Lipiec 2014
  • Komentuj 7

465761

Zwykłe przebieranki czy ustanowienie nowego trendu? Zabawa dla dzieci czy poważne hobby dla dorosłych? Krótkotrwała moda czy stały element kultury? No właśnie, czym do końca jest ten cały cosplay i co sprawia, że coraz więcej ludzi (również w Polsce) decyduje się na dołączenie do grona cosplayerów? Zanim do tego przejdę to wypadałoby napisać kilka słów o początkach zjawiska jakim stali się dziś cosplayerzy i cosplayerki. Sama nazwa ''cosplay'' została ukuta przez Japończyka Nobuyuki Takahashiego ponad 20 lat temu w artykule czasopisma "My Anime". Nazwa jest połączeniem angielskich słów ''costume'' i ''play'' sugerując, że cały pomysł polega na przebieraniu się i dobrej zabawie. Jak na razie wszystko się zgadza.

cosplay-001

Nic więc dziwnego, że moda najszybciej chwyciła własnie w kraju Kwitnącej Wiśni. Japończycy, a dokładniej grupa zwana Otaku czyli miłośnicy mangi, dosłownie oszaleli na punkcie przebierania się. Pod koniec XX wieku cosplay stał się czymś więcej niż tylko hobby grupki zapaleńców przekształcając się w ogólnokrajowy fenomen. Ludzie przebierają się za różne postacie, jednak największą popularnością zdecydowanie cieszą się bohaterowie japońskich mang i anime. Równie często cosplayerzy wybierają komiksy, a ostatnimi czasy również gry komputerowe.

call-of-duty_modern-warfare-2

Należy pamiętać, że cosplay to coś więcej niż ''jakieś tam przebieranki'', co to to nie! Tutaj liczy się każdy najdrobniejszy nawet detal. Zapomnijcie o szkolnych zabawach karnawałowych czy kostiumach w jakie przebierają się amerykanie podczas Halloween - w porównaniu z profesjonalnymi cosplayerami te wypadają co najmniej... blado. 1006280_582662535119336_784263830_nJapoński rynek producentów kostiumów notuje zyski rzędu kilkudziesięciu miliardów dolarów rocznie zapewniając wszystkim chętnym różnego rodzaju dodatki, peruki i inne akcesoria. I choć obecnie można kupić profesjonalny kostium na konwencjach odbywających się niemal w każdym zakątku świata to część ludzi zdecydowanie bardziej woli tworzyć swoje ''dzieła'' zupełnie samemu. Twórcy Ci prześcigają się w dążeniu do doskonałości - wymyślają własne barwniki do włosów, szyją specjalne latexowe ubrania, tworzą biżuterię, a nawet odwzorowują bronie jakimi posługują się ich ulubione postacie. Cel jest jeden - stworzyć najlepszy kostium danej postaci w historii. Na każdym z wielu konwentów zbiera się jury oceniające uczestników. Pod uwagę jest branych kilka czynników, między innymi jakość wykonania, stopień skomplikowania kostiumu i podobieństwo do odtwarzanej postaci. Jednak co sprawia, że dorośli ludzie decydują się na tak wielkie poświęcenie po to by stworzyć najlepszy kostium fikcyjnego bohatera? Powodów jest kilka, jednak jednym z najważniejszych jest zwyczajna admiracja konkretnej postaci. Większość z nas ma swojego ulubionego bohatera i jeśli dać szansę to właśnie w niego chcielibyśmy się wcielić (ah, mieć szpony Wolverina, piękna rzecz...).

starcraft_marine_by_reika_mishima-d4w358g

Inną kategorią cosplayerów są Ci, którzy czerpią ogromną przyjemność i satysfakcję z uwagi jaką poświęcają im inni uczestniczy konwentów. Może to trochę narcystyczne podejście, ale cholera czemu nie? Są też ludzie, których w całej tej zabawie najbardziej kręci sam proces twórczy. Satysfakcja płynąca z dobrze wykonanej roboty jest dla nich najważniejsza, a jeśli jeszcze dodatkowo zostaną docenieni przez jury i fanów tym ich radość dużo większa. To właśnie ta trzecia grupa jest moim zdaniem najbardziej interesująca bo to oni najczęściej angażują się w profesjonalne sesje zdjęciowe, dzięki którym możemy podziwiać takie kostiumy jak te:

ratcoon_400w image_400w

Czy te: 466225

elyuin_1_by_spcatstasha-d6gia2c

Gdzie można spotkać najlepszych cosplayerów? W naszym przypadku musielibyśmy odbyć całkiem długą podróż, bo największe i najbardziej popularne konwenty odbywają się daleko poza naszymi granicami. Japończycy mają swój Comic Market, na którym setki tysiące ludzie gromadzi się by rozmawiać o swoich ulubionych mangach, a jak są mangi to muszą być i cosplayerzy.

tumblr_mkq6rqdnLU1qzwtdlo2_1280Równie daleko trzeba by lecieć jeśli chcielibyście zobaczyć jedną z największych imprez w Stanach Zjednoczonych czyli San Diego Comic-Con, gdzie oprócz fanów przebierania się będziecie mogli spotkać wiele gwiazd kina i twórców komiksów, którzy walnie się na Comic-Con zjeżdżają.

Największą imprezą w Europie jest Japan Expo, które odbywają się we francuskim Paryżu. Oprócz wszelkiego rodzaju eventów związanych z mangami i komiksami na festiwalu pokazuje się też współczesną popkulturę. Początki Japan Expo były dosyć skromne, pierwszy konwent w 1999 roku przyciągnął trochę ponad 3000 ludzi by rozrosnąć się do 230 tysięcy w 2013 roku.

A jak ma się cosplay w Polsce? Do poziomu Japończyków czy Amerykanów jeszcze trochę nam brakuje, jednak polscy fani mają swoje własne konwenty na których mogą się spotkać. U nas najczęściej cosplayerzy pokazują się wraz z różnego rodzaju eventami związanymi z grami komputerowymi. Tak było choćby na tegorocznych IEM w Katowicach. Kto był lub oglądał relację z tego wydarzenia na pewno miał okazję zobaczyć kilku naszych rodaków.

league_of_legends__orianna___rest_by_ahu_pl-d6g36k4 Jednak zdecydowanie największym wydarzeniem w naszym kraju, na którym cosplayerzy mogą pokazać co przygotowali jest Pyrkon. Jeden z największych i popularniejszych festiwali fantastyki w Europie rokrocznie przyciąga coraz większą publikę. Tematyka konwentu idealnie nadaje się na przeprowadzanie konkursów dla najlepiej przygotowanego kostiumu, których poziom z roku na rok jest coraz wyższy. W jakim kierunku może dalej pójść cosplay? Ograniczeniem jest jedynie wyobraźnia tych, którzy zdecydowali się tym zajmować.  Dzięki coraz większej rzeszy ludzi, którzy poświęcają swój czas na tworzenie kostiumów konkurencja staje się coraz bardziej zacięta zmuszając cospalyerów do zwiększonych wysiłków podczas prac nad najnowszym konceptem. Pomysłów ani inspiracji na pewno im nie zabraknie. Mi to się szalenie podoba. Spotkani na różnych imprezach cosplayerzy zawsze mieli dużo luzu i spory dystans do siebie. Kto wie, może uda nam się namówić Rocka na mały domowy cosplay? Tylko w kogo miałby się wcielić....?

GzJC640038

 

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze