EA idzie do przodu

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 10 Maj 2017
  • Komentuj 1

Rok można zaliczyć do udanych, choć zysku na czysto jest mniej

Rok można zaliczyć do udanych, choć zysku na czysto jest mniej

Kasowo może nieco gorzej niż w poprzednim roku, ale Elektronicy mają powody do zadowolenia - rok fiskalny 2016/2017 można zaliczyć do udanych. Spora zasługa w tym Battlefielda I, FIFA 17 i... Simsów 4. Zacznijmy od pieniędzy, bo ostatecznie to na tym najbardziej zależy wydawcy gier. Zeszły rok rozliczeniowy przyniósł firmie przychody rzędu 4,8 miliarda dolarów, co stanowi lekki wzrost w porównaniu do roku 15/16. Ale! Firmie ostatecznie nie udało się zarobić takich samych pieniędzy, bo zysk wyniósł 967 milionów dolców, co nieco blednie przy wyniku 1,2 miliarda osiągniętym w poprzednim roku fiskalnym. Kasa, kasą, ale nas najbardziej interesują liczby, jakie EA podała w przypadku swoich gier. Dzięki raportowi wiemy, że po pierwszym półroczu w najnowszego Battlefielda gra aż 19 milionów graczy - jest to dwukrotnie wyższa wartość niż analogiczne wyniki Battlefielda 4, który zaliczył mało udany start i dopiero z czasem stał się grą na jaką liczyli gracze.

Battlefield I to, obok FIFA, jeden z najważniejszych tytułów EA

Battlefield I to, obok FIFA, jeden z najważniejszych tytułów EA

Kolejną sprawą jest FIFA 17, zawsze mocny punkt na growej mapie świata. W cyfrową piłkę kopaną gra aż 21 milionów ludzi, a nieco ponad połowa z nich spróbowała swoich sił przechodząc kampanię dla pojedynczego gracza w trybie The Journey. Tak ogromna liczba graczy przełożyła się też na 13-sto procentowy wzrost zainteresowania FIFA Ultimate Team. Co na pewno istotne z punktu widzenia wydawcy - aż 61% wygenerowanego przychodu udało się uzyskać dzięki sprzedaży cyfrowych kopii gier. W zeszłym roku cyfrowe kopie zarobiły 20% mniej. Elektronicy nie kryją, że wyniki niektórych gier ich zaskoczyły. Według słów Blake'a Jorgensena z EA firma sprzedała więcej Battlefieldów I niż się spodziewała. Z drugiej strony sprzedaż Titanfalla 2 nieco rozczarowała wydawców. Tak to jest, kiedy premierę umieszcza się pomiędzy Battlefieldem I i najnowszym Call of Duty. Dużym zaskoczeniem wydaje się wynik Simsów 4, gry już przecież nie najmłodszej, bo wydanej w 2014 roku. Z raportu wynika, że w porównaniu do roku ubiegłego w Simsy gra 33% więcej graczy. W sprawozdaniu znalazła się jeszcze jedna ważna z punktu widzenia miłośników mordobić informacja - EA Sports UFC 3 ukaże się na początku 2018 roku, choć na razie mowa jest jedynie o wersjach na konsole spod znaku Sony i Microsoftu.

Simsy nadal trzymają się wysoko!

Simsy cieszą się rosnącą popualarnością

[źródło: raport finansowy, gamasutra.com]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze